ComArch: kod ze Lwowa
- Jarosław Ochab,
- 11.10.2004, godz. 17:56
Krakowski integrator nawiązał współpracę z Politechniką Lwowską. W jej ramach na Ukrainie ComArch chce stworzyć nowe centrum produkcji oprogramowania. Prezes półki Janusz Filipiak zawarł porozumienie w tej sprawie z rektorem Politechniki Lwowskiej Jurijem Rudawskijem. Będzie to kolejny (po Kijowie i Bratysławie) ośrodek tego typu utworzony z inicjatywy ComArchu.
Przy politechnice we Lwowie działać będzie spółka produkująca oprogramowanie w której zatrudnienie znajdą jej najzdolniejsi studenci. Strony muszą jeszcze ustalić szczegóły umowy, związane m.in. z zaangażowaniem ComArchu w wyposażenie pracowni i laboratoriów.
"Lwowcy partnerzy pomogą nam w wyłowieniu najzdolniejszych programistów. Zatrudnione przez ComArch osoby odbędą najpierw szkolenie w naszej krakowskiej centrali aby poznać kulturę organizacyjną firmy i wdrożyć się w proces produkcji aplikacji" - mówi Grzegorz Błażewicz z działu komunikacji ComArch SA.
Zobacz również:
- Biały Dom obejmie sankcjami kolejną chińską firmę produkującą chipy
- Projektowanie zorientowane na użytkownika - Polska powyżej europejskiej średniej
Utworzenie centrum rozwoju we Lwowie jest kontynuacją obranej przez ComArch strategii obniżania kosztów produkcji poprzez inwestowanie w regionach zapewniających dostęp do wysoko kwalifikowanej kadry. "Centrum produkcyjne we Lwowie to kolejna po Kijowie inicjatywa związana z wykorzystaniem bardzo dobrych zasobów ludzkich w Europie Wschodniej. Cieszy nas to, że możemy współpracować z tak znakomitą uczelnią jak Politechnika Lwowska, od lat uważaną za jedno z najważniejszych centrów kształcenia kadry technicznej na Ukrainie" - powiedział Janusz Filipiak, szef ComArchu.
Wcześniej w tym roku ComArch powołał do życia podobne centra w Kijowie i Bratysławie. Nie jest wykluczone, że w przyszłości ośrodkom tym zostaną przypisane specjalizacje dotyczące produkcji aplikacji dla konkretnych sektorów. Na razie spółka nie ujawniła takich planów.