O krok dalej poszło bielskie Przedsiębiorstwo Wodociągowe Aqua SA, notowane na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. Aqua wdrożyła system SAP R/3 i równoległe pracowała nad SIP, opierając się na oprogramowaniu Arc/Info. System pozwala na dokładne i szybkie lokalizowanie awarii sieci wodociągowej i przyspiesza planowanie inwestycji. Dane zawarte w aplikacji umożliwiają także identyfikację infrastruktury innego typu (np. sieci elektrycznej), sąsiadujących z rozbudowywanym wodociągiem. Koncepcja Aqua jest o tyle nowatorska, że po raz pierwszy w Polsce połączono wdrożenie systemu ERP z GIS.

Czas na SIP

W amerykańskiej służbie zdrowia powszechne jest stosowanie trzech pakietów oprogramowania GIS - Geomedia, ArcView, Map-Info. Cyfrowa mapa przesądza, gdzie budować szpitale, kliniki, na podstawie analiz SIP jest wyliczany czas dojazdu do chorego i oferowane usługi medyczne przedsiębiorstwom. Przykładowo, duża firma poszukuje kliniki, która zapewni opiekę medyczną dla pracowników w promieniu 7 km od miejsca ich zamieszkania. W tym rejonie musi być dwóch lekarzy internistów, mile widziany jest szpital, specjaliści - pediatra i kardiolog. Wprowadzenie tych czynników do bazy danych pozwoliło stworzyć mapę rejonu, dzięki której okazało się, że 45% pracowników mieszka w promieniu 7 km od dwóch kardiologów; 30% ma szansę skorzystać z dwóch szpitali; 63% mieszka w pobliżu dwóch internistów, lecz ma dalej niż 7 km do dwóch pediatrów. W tym ostatnim przypadku zwiększenie promienia do 14 km nie przyniosło spodziewanego rezultatu - nadal dwóch pediatrów mieszkało dalej od 48% pracowników. By wygrać kontrakt, klinika musiałaby zatrudnić dodatkowego pediatrę.

Gdy polskie szpitale i ośrodki zdrowia uporają się z podstawowymi kłopotami, takie narzędzie analityczne stanie się niezbędne do przygotowywania przetargów organizowanych nawet przez kasy chorych. Z przygotowaniem własnego SIP liczy się Specjalistyczny Szpital Kliniczny im. Jana Pawła II w Krakowie.

Modernizacja dróg, która czeka Polskę w związku z planami wstąpienia do Unii Europejskiej, oraz projekty budowy autostrad spowodują zapotrzebowanie na systemy informacji przestrzennej nie tylko o funkcjach geomarketingowych, lecz także inżynierskich. Tym samym powinien zaowocować oczekiwany boom budowlany. Być może firmy developerskie i agencje nieruchomości niedługo będą musiały zainwestować w SIP jako narzędzie wspomagające sprzedaż. Przyglądając się zachodnim koncernom i ich polskim oddziałom, można dojść do wniosku, że bez systemów i baz danych przestrzennych nie da się sprawnie zarządzać przedsiębiorstwem o rozproszonej infrastrukturze.