Ciasteczek, podpisy cyfrowe, trackery aktywności oraz wiele innych nowych technologii, które są niewidoczne na pierwszy rzut oka dbają o to, abyśmy nie byli w sieci anonimowi. Ilość danych, które są gromadzone podczas przeglądania sieci jest zatrważająca. Najczęściej nawet nie zdajemy sobie sprawy jakie dane oraz w jakich ilościach przetwarzane są przez popularnych usługodawców.

Specyfika sieci sprawia, że wielu użytkowników uważa, że przeglądając internet są bezpieczni i niemalże nie do zlokalizowania. W praktyce nie ma bardziej złudnego wyobrażenia. W sieci jesteśmy bardzo dokładnie śledzeni, a każdy nasz ruch jest odnotowywany. Z danych tych korzystają reklamodawcy, firmy, rządy, a nawet cyberprzestępcy profilujący swoje kolejne ofiary.

Zobacz również:

• Przeglądarka Chrome będzie jeszcze jakiś czas akceptować pliki cookie
• Dlaczego warto korzystać z VPN w 2024 roku?
• WordPress 6.5 trafia na rynek. Oto 5 najważniejszych zmian

Technologie umożliwiające monitorowanie zachowania użytkowników w sieci stają się coraz doskonalsze. Aktualnie są wspierane przez sztuczną inteligencję, która jeszcze lepiej pozwala monitorować każdy nasz ruch. Całość uzupełniają asystenci głosowi z aktywnym nasłuchem oraz beacony Bluetooth/UWB znajdujące się w naszych smartfonach i smartwatchach.

W jaki sposób zadbać o bezpieczeństwo i ochronę prywatności w sieci? Które przeglądarki skutecznie ograniczają ilośc danych, które pozostawiamy po sobie w Internecie. Jakich funkcji używać, aby czuć się bezpiecznie? Odpowiadamy na najważniejsze pytania dotyczące bezpiecznego przeglądania sieci z zachowaniem wysokich standardów bezpieczeństwa i ochrony prywatności przetwarzanych danych.

1. Najbezpieczniejsze przeglądarki sieciowe na rynku

Od kilku lat społeczeństwo coraz bardziej zdaje sobie sprawę z ogromu informacji, który pozostawiamy przeglądając Internet. Dane przetwarzane przez największych gigantów takich jak Google czy Meta napędzają biznes reklamowy warty setki miliardów dolarów. Znany jest przypadek ciężarnej nastolatki. O fakcie, że jest w ciąży firma Target wiedziała przed poinformowaniem rodziców przez dziewczynę.

Producenci przeglądarek sieciowych zauważyli problem i stale wprowadzają zmiany mające na celu ochronę prywatności użytkowników. Należy jednak wiedzieć, że nie każdej firmie opłaca się wdrażanie takich funkcji. Sztandarowym przykładem może być najpopularniejsza na świecie przeglądarka Google Chrome, która należy do jednego z największych reklamodawców na świecie. Zacieśnienie ochrony danych osobowych użytkowników spowoduje spadek sprzedaży reklam.

Nasi koledzy z amerykańskiej edycji Computerworld dokładnie zbadali najpopularniejsze przeglądarki systemowe pod kątem oferowanych funkcji z zakresu bezpieczeństwa i ochrony prywatności. Poniżej znajduje się lista najbezpieczniejszych przeglądarek na komputery osobiste:

• Apple Safari
• Microsoft Edge
• Mozilla Firefox
• Google Chrome
• Opera

Na szczycie listy znajduje się przeglądarka Safari dostępna jedynie na system macOS. Apple intensywnie od wielu lat chroni prywatność swoich użytkowników. Nie dziwi więc fakt, że jego przeglądarka znajduje się na podium. Safari ogranicza śledzenie ciasteczek i zapobiega trackerom. Posiada zaawansowane zarządzanie uprawnieniami dostępu do mikrofonu, aparatu, lokalizacji, powiadomień oraz odtwarzania. Całość zintegrowano z systemem płatności Apple Pay i ukrywaniem adresów IP.

Wszystkie przeglądarki testowane były z fabrycznymi ustawieniami prywatności i ochrony danych.

Zaskakująco dobrze radzą sobie najnowsze wersje Microsoft Edge oparte na Chromium. Domyślna przeglądarka od Microsoftu jest bezpieczniejsza od popularnego Chrome'a czy Firefoxa.

2. Zwiększenie bezpieczeństwa w sieci

W celu zwiększenia bezpieczeństwa i poprawy ochrony prywatności w sieci można wykorzystać kilka ustawień dostępnych w przeglądarkach sieciowych.

Warto rozpocząć od blokady ciasteczek stron trzecich. Rozwiązanie to pozwala upewnić się, że ciasteczka zapisywane są jedynie przez usługodawcę odpowiedzialnego za daną witrynę i nie są przez niego przekazywane do firm trzecich, które współpracują na jego rzecz. Warto korzystać z tego ustawienia. Należy wiedzieć, że blokada wszystkich ciasteczek może spowodować nieprawidłowe działanie wielu popularnych witryn.

Dobrym pomysłem jest zmiana domyślnych ustawień dostępu witryn do kamery, mikrofonu czy lokalizacji. Najbezpieczniej wybrać opcję, która za każdym razem będzie pytać użytkownika, czy udzielić dostępu do uprawnień do danego urządzenia.

Aktualnie na rynku pojawia się coraz więcej trackerów, które przejmują rolę klasycznych ciasteczek. Pozwalają one jeszcze dokładniej badać zachowania użytkowników w sieci. Dobrą wiadomością jest jednak fakt, że w przeciwieństwie do ciasteczek po ich blokadzie witryny w przeważającej większości działają bez najmniejszych komplikacji.

3. Zmień swoje przyzwyczajenia

Zmiana przyzwyczajeń pozwala bardzo pozytywnie wpłynąć na bezpieczeństwo użytkownika w sieci oraz ochronę jego danych osobowych. Początki mogą być trudne, ale zmiana kilku prostych nawyków znacząco podniesie poziom bezpieczeństwa w sieci.

Zamiast domyślnej wyszukiwarki sieciowej Google warto zdecydować się na alternatywną wyszukiwarkę DuckDuckGo, która skoncentrowana jest na ochronie bezpieczeństwa i prywatności użytkowników. Gromadzi ona znacznie mniejszą ilość danych, niż najpopularniejsza wyszukiwarka Google czy popularne w Stanach Bing.

Większość użytkowników posiada konto w usłudze Gmail. Ważne jest, aby do obsługi Gmaila korzystać z zewnętrznych aplikacji takich jak Microsoft Outlook czy domyślne aplikacje wbudowane w systemy operacyjne. Takie działanie znacząc ogranicza gromadzenie danych poprzez Google.

Trudnym do zanotowania, ale efektywnym w skutkach rozwiązaniem jest zaprzestanie z usług logowania poprzez popularne media społecznościowe czy usługi sieciowe. Kompromitacja jednego hasła pozwala uzyskać dostęp do kolejnych usług, a na dodatek nigdy dokładnie nie wiadomo jakie dane przetwarzane są przez Google, Microsoft, Facebooka czy innych. Punkt ten nie dotyczy logowania poprzez Apple iCloud. Po najnowszych zmianach Apple ukrywa adres e-mail i skutecznie poprawia poziom bezpieczeństwa użytkowników.