Historia lubi się powtarzać. Pierwsi klienci odebrali swoje 15-calowe modele MacBooka Air. Szybko okazało się, że Apple postanowiło ograniczyć koszty produkcji tego niezbyt taniego laptopa (sugerowana cena detaliczna od 7299 zł) w podstawowej konfiguracji z 8 GB pamięci operacyjnej i 256 GB nośnikiem SSD.

MacBook Air 15 z 256 GB nośnikiem SSD podobnie jak identyczne konfiguracje 13 calowego wariantu z procesorem Apple M2 posiada wolniejszy dysk SSD zbudowany jednej kości NAND, który oferuje obniżone parametry szybkości odczytu i zapisu danych względem konfiguracji z 512 GB i większymi nośnikami SSD opartymi na dwóch kościach NAND.

Zobacz również:

• Majowa konferencja Apple może być ważniejsza niż oczekujemy
• Trzy lata nowego iMaca, a większego AiO nadal nie pokazano
• To nie MacBook Air M3 jest dużą nowością w linii komputerów Mac

Wyniki w testach syntetycznych są w zależności od procedury testowej nawet o 30 do 50% niższe. Dodatkowo pojedynczy układ NAND jest narażony na szybsze zużycie. W wersjach z 8 GB pamięci operacyjnej dysk SSD często wykorzystywany jest jako pamięć SWAP, co dodatkowo wpływa na jego żywotność.

Wszystko wskazuje na to, że problem dotyczy wszystkich komputerów wyposażonych w procesor Apple M2 i 256 GB nośnik SSD. Mowa o Macu Mini, MacBooku Air 13, MacBooku Pro 13 oraz najnowszym MacBook Air 15. Co ciekawe najtańszy MacBook Air z procesorem Apple M1 w bazowej konfiguracji posiada 256 GB nośnik NAND zbudowany w oparciu o dwa chipy pamięci. Problem nie występuje również w 24-calowym iMacu, który również posiada procesor Apple M1 poprzedniej generacji.

Apple na swoich stronach nie informuje o zmianach specyfikacji technicznej pomiędzy nośnikami SSD o różnej pojemności.