Dobre notowania spółka zawdzięcza głównie oszczędnościom i cięciu kosztów. Publikując dane finansowe, AT&T określiła poziom przychodów pochodzący ze wszystkich działów firmy. Choć na koniec czerwca uzyskana kwota wynosiła aż 6,8 mld USD, to była o 11,5 proc. niższa niż przychody uzyskane w drugim kwartale 2004 roku. Spółka osiągnęła 5,2 mld USD wpływów z działu zajmującego się obsługą klientów biznesowych (AT&T Business) oraz 1,6 mld USD ze świadczenia usług telekomunikacyjnych osobom prywatnym (AT&T Customer).

Przychody segmentu AT&T Business zmalały o 8,1 proc. w stosunku do drugiego kwartału 2004 roku, głównie ze względu na dynamiczny rozwój konkurencji na polu tradycyjnych usług telefonicznych. Straty rekompensuje jednak częściowo nowa oferta firmy, zawierająca kompleksowe rozwiązania oparte o protokół IP (e-serwisy, sieci VPN, itp.).

Największy spadek zanotował dział obsługujący klientów indywidualnych. Przychody AT&T Consumer zmalały o 20,8 proc. w ciągu roku. Przedstawiciele spółki fakt ten wiążą z szerokim rozpowszechnieniem usług typu VoIP oraz bezprzewodowych transmisji danych, oferowanych przez liczne, konkurencyjne firmy.

AT&T szykuje się do połączenia z SBC Communications. O planach inwestycyjnych obu spółek informowaliśmy w artykule: "Megafuzja na rynku telekomunikacyjnym".