Firmo informuje, że użytkownicy będą mogli usuwać z nowych smartfonów Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge takie zainstalowane na nich fabrycznie aplikacje, jak Gmail, Google + czy YouTube. To samo dotyczy firmowych aplikacji S Voice i S Health czy OneNote, OneDrive i Skype (Microsoft). Samsung pokazał już nawet na konferencji XDA Developer zrzuty ekranowe na których widać, że obok ikon reprezentujących aplikacje widnieje znak „-„ co oznacza, że dane oprogramowanie można usunąć.

Samsun zdecydował się na taki krok po tym, gdy użytkownicy zaczęli coraz częściej i głośnej krytykować fakt, że firma preinstaluje na swoich mobilnych urządzeniach byt dużo aplikacji, w tym tych określanych mianem bloatware. Mianem takim określa się aplikacje, które zgłaszają nieproporcjonalnie duże – w stosunku do tego co oferują - zapotrzebowanie na zasoby mobilnego urządzenia.

Zobacz również:

• Samsung otwiera szampana - sprzedał więcej smartfonów od Apple
• Usługa WhatsApp uruchamiana na urządzeniach iOS będzie bardziej bezpieczna
• Nadchodzą nowe tablety od Apple

Na wspomnianej powyżej konferencji Samsung poinformował też, że zacznie wkrótce preinstalować na niektórych swoich tabletach – nie wymieniając jednak na jakich - aplikacje firmy Microsoft, w tym takie jak Word, Excel i PowerPoint. Na tabletach znajdą się też gotowe od razu do użycia aplikacje OneNote, OneDrive i Skype.

Aplikacje firmy Microsoft będą też preinstalowane na nowych smartfonach Galaxy S6 i Galaxy S6 Edge, które pojawią się w sprzedaży 10-go kwietnia. Użytkownicy tych urządzeń będą mogli przechowywać za darmo w chmurze OneDrive 100 GB danych.

Smartfony te będą również dostępne w wersjach biznesowych. Będą to urządzenia bazujące na najnowszej platformie Knox (oferującej wysoki poziom bezpieczeństwa), a ich użytkownicy będą mieli do dyspozycji aplikacje Office 365. Każdy smartfon będzie dostępny w trzech wersjach: Business, Business Premium lub Enterprise.