COMPUTERWORLD

Aplikacja bezpieczniejsza od Skype’a

Kim Dotcom, założyciel portalu MegaUpload, pracuje nad aplikacją pozwalającą prowadzić zaszyfrowane sesje wideo oraz tekstowe, które będą w stu procentach bezpieczne i odporne na próby przejęcia danych wymienianych podczas nich. Twórca rozwiązania informuje, że sesje będzie można uruchamiać z poziomu przeglądarki, a usługi będzie świadczyć serwer zlokalizowany w Nowej Zelandii. Fakt, iż serwer jest zlokalizowany w Nowej Zelandii ma symboliczne znaczenie, ponieważ usługa ma być odporna na poczynania różnego rodzaju służb wywiadowczych, także amerykańskiej agencji wywiadowczej NSA, która wsławiła się ostatnio w tego typu działaniach. Kim Dotcom nie ujawnił jeszcze daty oficjalnego uruchomienia usługi, Źródło: Kim Dotcom – pracujemy nad usługą, które stawi czoła Skype’owi

Spartan – nowa przeglądarka Microsoftu

Wraz z premierą Windows 10 planowaną na drugą połowę 2015 roku pojawi się nowa przeglądarka Microsoft o kodowej nazwie Spartan. Nie będzie to zmodyfikowana wersja Internet Explorera, a nowe oprogramowanie zbudowane od podstaw. Informację taką podała Mary Jo Foley na portalu ZDNet. Spartan ma być “lekką” alternatywą dla Internet Explorera 11, który wciąż będzie dostępny i dołączony do systemu Windows 10. Mary Jo Foley sugeruje, że Spartan może zadebiutować jako przeglądarka przeznaczona na inne niż Windows platformy takie, jak iOS i Android. Według analiz prezentowanych przez NetApplications, Internet Explorer jest wciąż najpopularniejszą przeglądarką na świecie z udziałem 58 proc., ale rośnie popularność Chrome (20 proc.). Opera i Firefox systematycznie zmniejszą swoje udziały w rynku. Źródło: Spartan – nowa przeglądarka Microsoft

Zobacz również:

• Google wzmacnia bezpieczeństwo przeglądarki Chrome

Nowy język do projektowania stron WWW

Zbudowanie kompleksowej strony WWW wymaga od dewelopera znajomości kilku technologii i języków, od HTML do JavaScript. Naukowcy z Massachusetts Institute of Technology chcą uprościć to zdanie - opracowali język obejmujący wszystkie te metody, nadając mu nazwę Ur/Web. Pozwala on projektować strony WWW posługując się jedną technologią, która obsługuje pozostałe metody, którymi deweloper nie będzie już musiał sobie zaprzątać głowy, tak jak ma to miejsce obecnie. Wystarczy, że zna zasady działania języka Ur/Web, który dba też o bezpieczeństwo projektowanej witryny, sprawdzając np. automatycznie, czy interakcje zachodzące między poszczególnymi elementami strony WWW nie stanowią zagrożenia. Twórcy języka zapowiadają, że zaprezentują go w połowie stycznia 2015 roku na organizowanej przez Association for Computing Machinery konferencji Symposium on Principles of Programming Languages w Indiach. Źródło: Ur/Web – uniwersalny język do projektowania stron WWW

RZECZPOSPOLITA

Aukcje próbne przed właściwą licytacją LTE

- Przed rozpoczęciem drugiego etapu aukcji częstotliwości 800 MGh i 2,6 GHz musimy nauczyć operatorów działania systemu licytacji, dlatego w styczniu przeszkolimy ich teoretycznie i przeprowadzimy licytację próbną - zapowiedziała prezes UKE Magdalena Gaj. Pod koniec listopada sześć spółek przekazało UKE wstępne oferty uczestnictwa w aukcji na częstotliwości 800 Mhz i 2,6 Ghz. Są to: Orange Polska, P4 (Play), Hubb Investments, T-Mobile Polska, Polkomtel (Plus) oraz NetNet. Jak powiedziała Gaj, licytacja próbna nie będzie wiążąca. - Chodzi o to, aby operatorzy nauczyli się, jak działa ten system. Mamy sześciu operatorów, więc próbne aukcje potrwają sześć dni – dodała prezes UKE. Następnie operatorzy startujący w drugim etapie aukcji będą mieli kilka dni na zgłaszanie ewentualnych zastrzeżeń lub poprawek, a po ich upływie nastąpi właściwa licytacja. Będzie się ona odbywała w systemie tzw. rund negocjacyjnych. Każdego dnia od rozpoczęcia licytacji będzie 5-6 takich rund, z kilkunastominutowymi przerwami. Aukcja zakończy się, gdy żadna ze stron nie zaoferuje więcej pieniędzy. Źródło: Próbna licytacja LTE

Cyberataki grożą także małym firmom

Właściciele małych firm uważają, że ze względu na rozmiar ich organizacji cyberprzestępcy nie będą marnować na nie czasu ani wysiłku – wynika z badania "2014 Global Corporate IT Security Risks" przeprowadzonego przez Kaspersky Lab i B2B International. Tymczasem, nie przejmując się bezpieczeństwem, dają cyberprzestępcom doskonałą okazję zdobycia łatwych pieniędzy. Takie lekceważenie zagrożenia może kosztować małe firmy sporo pieniędzy, a nawet przyczynić się do konieczności zamknięcia działalności. Globalny średni koszt naruszenia bezpieczeństwa danych w przypadku małych i średnich firm może wynosić nawet 160 tys. zł. Kwota ta obejmuje utracone możliwości biznesowe, koszt wynajęcia zewnętrznych ekspertów IT w celu naprawienia problemu, a często także zakup nowego sprzętu. Jednak konsekwencje cyberataku nie mają jedynie wymiaru finansowego. Szacuje się, że 57 proc. incydentów utraty danych negatywnie odbiło się na działalności firmy. Należy pamiętać, że wizerunek i reputacja firmy – którym poświęca się wiele czasu i wysiłku podczas tworzenia strategii marketingowej – mogą zostać zniszczone w jednej chwili. Badania pokazują, że ponad połowa incydentów utraty danych ma negatywny wpływ na reputację firmy i postrzeganie jej wiarygodności przez klientów oraz partnerów biznesowych. Źródło: Małe i średnie firmy celem hakerów

PULS BIZNESU

Umowa Sygnity z PSG

Sygnity zawarło z Polską Spółką Gazownictwa (PSG) umowę na dostarczenie oprogramowania i świadczenie usług związanych z pakietem wsparcia technicznego przez najbliższe 3 lata. Wartość umowy to 7,67 mln euro brutto, podała spółka. Sygnity to producent oprogramowania, zajmujący się tworzeniem zaawansowanych systemów informatycznych dla firm oraz świadczeniem usług IT. W roku finansowym 2013/2014 (1 października 2013 - 30 września 2014) skonsolidowane przychody spółki wyniosły 500,90 mln zł. Źródło: Sygnity ma umowę z Polską Spółką Gazownictwa