Hakerzy grożą, że zaatakują sieć Tor

Wygląda na to że hakerzy, którzy zaatakowali kilka dni temu PlayStation Network (Sony) i Xbox Live (Microsoft), wzięli sobie tym razem na celownik anonimową sieć Tor. Lizard Squad (grupa hakerów twierdząca, że to oni zaatakowali wymienione wcześniej aplikacje) opublikowała na Twitterze komunikat: "Wyjaśniamy, że nie będziemy już atakować PlayStation Network i Xbox Live. Teraz przetestujemy swoje możliwości atakując sieć Tor”.

Jedna z witryn monitorujących sieć Tor wyśledziła w niej ostatnio kilka routerów noszących w nazwie wyrażenie "LizardNSA". Może to być przypadek, ale może też świadczyć o tym, że grupa Lizard Squad rzeczywiście przygotowuje taki atak. Osoby nadzorujące pracę sieci Tor nie lekceważą całej sprawy i opublikowały informację, w której przestrzegają osoby korzystające z jej usług, aby wzmogły czujność.

Informatycy z firmy Sony przywrócili już do pełnej sprawności sieć PlayStation Network, po tym gdy hakerzy sparaliżowali jej pracę, inicjując 25-go grudnia atak typu DDoS (Distributed Denial-of-Service). Gracze korzystający z usług sieci Xbox Live nie powinni już mieć też żadnych kłopotów z komunikowaniem się z nią – została ona również przywrócona do pełnej sprawności.

Zobacz również:

  • Apple ostrzega użytkowników w 92 krajach. Uwaga na ataki szpiegowskie
  • Ponad pół miliona kont Roku w niebezpieczeństwie po ataku

Do całej sprawy włączył się ostatnio znany informatyk Kim Dotcom (założyciel witryny MegaUpload), który zaproponował hakerom należącym do anonimowej grupy Lizard Squad, że gwarantuje im możliwość bezpłatnego, dożywotniego korzystania z usług swojej witryny, jeśli zrezygnują z planów zaatakowania sieci Tor. Jak dotąd hakerzy nie odpowiedzieli na tę propozycję.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200