Czesi nie chcą u siebie inwestycji koncernu Amazon

Czesi prowadzą twardą politykę dostosowywania inwestycji do potrzeb kraju a nie na odwrót. Po raz kolejny odmówiono Amazonowi budowy centrum logistycznego.

Mimo języka dyskusji na temat inwestycji firmy Amazon w Polsce, wszystko wskazuje na to, że Amerykanie upatrzyli sobie nasz kraj nie tylko ze względu na nieźle wykształconą, a przy tym jednocześnie i tanią siłę roboczą. Amerykański koncern rozważał bowiem na poważnie budowę swoich centrów logistyczne także w Czechach. Niestety, albo na szczęście dla Polski, nasi południowi sąsiedzi podeszli do tego pomysłu znacznie mniej entuzjastycznie niż minister Piechociński do inwestycji w Polsce. Jak informuje DGP, niedawno, kolejny już raz Czesi nie zezwolili Amazonowi na budowę u siebie hali.

Centrum logistyczne miało stanąć pod Brnem. Początkowo jednak kontrowersje wzbudzał fakt, że w miejscu, w którym miała stanąć hala przewidziany jest zjazd z autostrady. Radni stolicy Moraw zdecydowali więc, że nie będą zezwalali na inwestycję kosztem komfortu mieszkańców miasta. Sprawę udało się w końcu rozwiązać bez szkody dla żadnej ze stron. Wtedy na jaw wyszły problemy z własnością gruntów, na których miała stanąć hala. Kiedy zaproponowano rozwiązanie, okazało się, że według planów zagospodarowania, w tej okolicy nie przewidziano budowy dużych magazynów. Jak by tego było mało, sam burmistrz Brna, Roman Onderky stwierdził, że w jego rozumieniu to zamyka sprawę.

Dlaczego Czesi nie ułatwiali Amazonowi realizacji projektu? Według informacji, berneńskie centrum logistyczne miałoby zatrudnić około 1,5 tysiąca ludzi. To znacznie mniej niż w ramach inwestycji realizowanych w Polsce. Nad Wisłą Amazon zamierza zatrudnić 6 tysięcy osób na stałe i około 9 tysięcy sezonowo. Eksperci podkreślają jednak, że oprócz otwarcia nisko-płatnych miejsc pracy amerykański projekt w żaden sposób nie wspomoże polskiej gospodarki ani bazy technologicznej. Inwestycja nie jest więc perspektywiczna. Na Czechach, gdzie stopa bezrobocia waha się w okolicach 7% nie wygląda więc ona tak obiecująco jak w objętej ponad 13% bezrobociem Słowacji, czy ponad 13% wskaźnikiem Polsce, czekającej na poprawę koniunktury jak na zbawienie.

Zdaje się, że mając nieco lepszą sytuację Czesi prowadzą twardą politykę dostosowywania inwestycji do potrzeb kraju a nie na odwrót.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200