"Naszą ambicją jest rozwiązanie szeregu problemów, z którymi spotykają się użytkownicy, korzystający na co dzień wymiennie ze smartfona, tabletu oraz komputera PC" - wyjaśnił Drew Houston, szef firmy.

"Na rynku działa wiele firm, które oferują klientom niesamowite rozwiązania - ale jednocześnie te same firmy bezlitośnie tłuką się między sobą. Efekt dla użytkownika jest taki, że jego dane zostają uwięzione w ekosystemie tej czy innej firmy. Dziś chcemy dać developerom narzędzia, dzięki którym będą mogli tworzyć oprogramowanie rozwiązujące takie problemy" - dodał Houston.

Zobacz również:

• Zewnętrzny dysk, chmura czy dysk sieciowy? Jak zadbać o backup

Dropbox został stworzony w 2007 r., ale to ostatnie miesiące są okresem najszybszego wzrostu popularności - obecnie z rozwiązania tego korzysta ok. 175 mln użytkowników (dane firmy), czyli o 75 mln więcej niż niespełna rok temu. Z platformą Dropboksa zintegrowanych jest ok. 100 000 aplikacji (oferowanych m.in. przez Facebooka, Yahoo, Hewlett-Packarda, Careerbuilder, HTC, Philipsa, Monster czy Vimeo).

W skrócie rzecz ujmując, firma oferuje klientom system hostowania plików (w podstawowym wariancie oferowany za darmo) z rozbudowanymi funkcjami ich synchronizowania. Nowe narzędzia mają sprawić, że proces ten stanie się jeszcze bardziej wszechstronny i łatwiejszy do przeprowadzenia.

Dropbox wprowadził właśnie trzy nowości:

- interfejs programistyczny Sync API, który wymianę danych pomiędzy różnymi aplikacjami korzystającymi z platformy Dropbox,- narzędzie Drop-Ins, mające umożliwić wygodny dostęp do danych stworzonych/przechowywanych w innej aplikacji lub na innym urządzeniu- Datastore API - API pozwalające na dostęp nie tyle do plików, co do danych stworzonych w innych aplikacjach/urządzeniach.

Przedstawiciele Dropboksa opisali dość obrazowo zastosowania nowych narzędzi - Drop-In może zostać wykorzystany np. do stworzenia przycisku zapisywania, który umieścić można na stronie internetowej i wykorzystywać do błyskawicznego zapisywania danych ze strony do konta Dropbox. Coś takiego przyda się choćby użytkownikom komputerów, którzy chcą szybko przekazać jakiś znaleziony w Sieci plik np. do swojego smartfona.

Najważniejszą nowością jest jednak ich zdaniem Datastore API - "Naszym podstawowym zadaniem jest synchronizowanie danych - teraz rozszerzamy to o informacje dowolnego typu" - wyjaśniał Drew Houston. Możliwości, jakie otwiera to przed użytkownikami, faktycznie są interesujące - Houston tłumaczył, że możliwe będzie np. rozpoczęcie gry Angry Birds na jednym urządzeniu, a następnie - po zsynchronizowaniu wyników via Dropbox - kontynuowanie rozgrywki na innej platformie.