Na rynku krajowych komputerów osobistych ceny raczej stabilne. Niektóre modele komputerów wolno tanieją, ceny innych nie zmieniają się.

Równocześnie coraz bardziej zauważalna staje się obecność na polskim rynku komputerów markowych. Obok stałej oferty IBM i Apple coraz mocniej akcentują swą obecność na rynku takie znane na świecie firmy jak Compaq, Dell, ALR, NEC i inne. Np. firma Compaq posiada w naszym kraju aż dwunastu resellerów (pośredników). Są wśród nich tak znane w kraju firmy komputerowe jak Computerland, Emax, Koma, Prokom czy Qumak. Produkty firmy ALR są sprzedawane m.in. przez Techmex, smaART, Incom; komputery Della można kupić w firmie Copact czy Yes-Service; systemy Everex występują w ofercie Soft-tronik sprzęt NEC w Maxsofcie.

Rynek PC i klonów najwyraźniej rozwarstwił się na sprzęt tani i w większości przypadków anonimowy oraz na droższy sprzęt markowy, często ze względu na pochodzenie pozaeuropejskie obłożony 20% cłem. Wejście na rynek polski stało się niejednokrotnie elementem ogólnej strategii tych firm, usiłujących znaleźć nowe rynki zbytu w Europie Środkowo-Wschodniej, m.in. w związku z wojną cen na PC. Ich lokalna polityka, w szczególności cenowa, oddana jest w ręce spółek typu join venture, przeważnie z symbolicznym udziałem kapitału polskiego. W interesie tych spółek nie leży bynajmniej zmniejszanie cen. Wiele z nich uważa, być może słusznie, że przy poważnych zamówieniach instytucjonalnych, szczególnie pod koniec roku, gdy trzeba szybko wydać zadekretowane pieniądze, cena staje się sprawą drugorzędną. Z kolei rynek indywidualnych nabywców sprzętu komputerowego jest słaby i niewielki - wynika to z choćby relacji: cena sprzętu -średnie zarobki. Jego właśnie dotyczy, przeważnie anonimowa, oferta typu "low end".

Taki układ rynku plus cła powoduje paradoksalnie, że markowe komputery są droższe w Polsce niż np. w USA.