Lekarze łączcie się!
- Przemysław Gamdzyk,
- 25.11.1996
W Niemczech funkcjonuje obecnie serwis on-line przeznaczony specjalnie dla środowiska lekarskiego.
W Niemczech funkcjonuje obecnie serwis on-line przeznaczony specjalnie dla środowiska lekarskiego.
Burda Medien GmbH, jeden z największych niemieckich domów wydawniczych, w marcu br. otworzył serwis Health OnLine, z którego korzysta już ponad 5 tys. lekarzy. Każdy z nich za roczną opłatą wynoszącą 100 DEM ma dostęp do m.in. najnowszych informacji dotyczących świata lekarskiego, w tym wieści o nowych produktach medycznych, konferencjach, a także bogatej bazie danych i publikacji w postaci elektronicznej. W serwisie prowadzone są moderowane fora dyskusyjne, przeznaczone dla lekarzy poszczególnych specjalności. W przyszłości planowane jest szersze wykorzystanie danych multimedialnych.
Bardzo ważna jest rola edukacyjna Health OnLine. W serwisie prowadzone są sieciowe kursy dokształcające. Tysiące lekarzy może za pośrednictwem serwisu uczestniczyć w przeprowadzanej operacji. "Jeśli istnieje już społeczność, o ściśle określonych zainteresowaniach i potrzebach, to przypuszczalnie zawartość, konieczna do utworzenia serwisu informacyjnego, też jest dostępna. Trzeba tylko ją zebrać i uporządkować" - uważa Helmut Fluher, dyrektor Health OnLine. Sądzi on, iż system powinien zacząć przynosić zyski pod koniec przyszłego roku. Większość dochodów płynie obecnie z prowadzenia działalności reklamowej, którą są zainteresowane firmy farmaceutyczne, także te wytwarzające sprzęt medyczny. Dzisiaj reklamy przynoszą kilka mln DEM przychodu w skali roku. Jednak znaczenie tej formy finansowania działalności serwisu ma być mniejsze w przyszłości, bowiem - według oczekiwań - do roku 1999 ponad połowa dochodu powinna pochodzić z zawieranych transakcji on-line. Pewna część przychodów z prowadzenia serwisu pochodzi także ze środków telekomunikacji zainteresowej pojawieniem się dużej grupy nowych klientów, korzystających z modemowych połączeń telefonicznych. Obecnie Health OnLine częściowo dofinansowuje państwo.
Dodatkowo prowadzona jest sprzedaż komputerów przenośnych przygotowanych do pracy z serwisem (lekarz-nabywca nie musi instalować żadnego oprogramowania, zaś zdefiniowane wcześniej połączenia modemowe umożliwiają bezproblemowe skorzystanie z usług serwisu).
Wykonawcy
Przy realizacji projektu w zakresie technologii informatycznych współpracowały: Hewlett-Packard, Sun, Netscape i Digital Equimpent Corporation. Ta ostatnia firma jest odpowiedzialna za wdrożenie bezpiecznego sposobu przesyłania danych w Internecie, poprzez utworzenie na jego bazie prywatnej sieci wirtualnej przeznaczonej dla użytkowników serwisu Health OnLine. Wymogi zastosowań medycznych wymusiły opracowanie nowych rozwiązań technicznych np. metod kompresji obrazów o bardzo dużej rozdzielczości (w celu przesyłania zdjęć rentgenowskich).
Jeszcze o dochodach i zakupach
"W serwisach on-line subskrypcja nie może być głównym źródłem dochodów" - uważa Helmut Fluher. Poprzez serwis możliwe jest dokonywanie zakupów sprzętu medycznego i wyposażenia szpitali. "Połączenie systemu z producentami nie było proste. Większość z nich dysponowała dużymi komputerami mainframe, więc tylko w nielicznych przypadkach udało nam się uzyskać handel w pełni zasługujący na miano elektronicznego, w którym przyjęcie zamówienia prowadzi do jednoczesnego wprowadzenia zmian w programie magazynowym dostawcy" - wyjaśnia Helmut Fluher.
Jednak prawdziwym źródłem dochodu może stać się sprzedaż całego systemu innym krajom europejskim na zasadzie franchisingu. Jako pierwsza zakupiły go Francja i Włochy. Wartość tych transakcji jest uzależniona od liczby lekarzy pracujących w danym kraju. Docelowo (w perspektywie połowy przyszłego roku) Health OnLine powinna dotrzeć do Stanów Zjednoczonych. Burda ma nadzieję na utworzenie w ten sposób globalnego internetowego serwisu przeznaczonego dla lekarzy.