O sole Mio!
- Jarosław Ochab,
- 05.06.2006
O rynku urządzeń PDA i nawigacji satelitarnej z Samuelem Wangiem, prezesem firmy Mio Technology, rozmawia Jarosław Ochab.
Wasza firma specjalizuje się w nowej kategorii palmtopów PND - Personal Navigation Device. Czy zamierzacie konkurować także w innych segmentach, np. na rynku biznesowych urządzeń PDA?
Koncentrujemy się na urządzeniach wyposażonych w funkcjonalność nawigacyjną. Rynek tradycyjnych palmtopów kurczy się. Oferujemy także smartphony, które jednak również wyposażamy w moduły GPS. Działamy też na rynku przenośnych samochodowych urządzeń GPS. To najszybciej rozwijający się segment tego rynku.
Dedykowane urządzenia nawigacyjne, zwłaszcza samochodowe, są mniej uniwersalne od modeli bazujących na PDA. Skąd więc tak duży popyt na nie?
Samuel Wang Prezes firmy Mio Technology
Który region świata jest dla Mio najbardziej perspektywiczny?
Najważniejsza jest Europa, gdzie największym rynkiem są Włochy, Kraje Beneluksu i Francja. W Polsce też liczymy na szybki wzrost. W 2006 r. zamierzamy sprzedać na polskim rynku 60 tys. urządzeń.
Mio kieruje ofertę do masowego odbiorcy. A co z segmentem korporacyjnym? Czy zamierzacie odebrać część rynku takim dostawcom, jak HP?
Nasze udziały rynkowe rosną, ale w tej chwili raczej nie zależy nam na sprzedaży produktów korporacyjnych. Będziemy koncentrować wysiłki na segmencie konsumenckim. Naszą ambicją nie jest objęcie pierwszego miejsca wśród dostawców urządzeń PDA ogólnego zastosowania. Ten rynek, jak już wspomniałem, nie wydaje nam się atrakcyjny. Chcemy być numerem jeden w obszarze rozwiązań do nawigacji - bazujących na PDA czy wbudowanych w telefony. To nie HP, lecz firmy takie jak TomTom uważamy za konkurentów.