EnFace
- Dorota Konowrocka,
- 04.09.2007
... przez kilkanaście lat wykładowca na uniwersytetach amerykańskich, od dwóch lat w Instytucie Informatyki warszawskiej Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, pracownik naukowy Instytutu Badań Systemowych Polskiej Akademii Nauk.
... przez kilkanaście lat wykładowca na uniwersytetach amerykańskich, od dwóch lat w Instytucie Informatyki warszawskiej Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, pracownik naukowy Instytutu Badań Systemowych Polskiej Akademii Nauk.
O agentach
Nie... zaraz jakieś służby się dowiedzą i zaczną się zastanawiać, jakimi to agentami Paprzycki zajmuje się od 2001 r. Problem w tym, że do tej pory nie ustaliliśmy jeszcze nawet jednoznacznej definicji programu określanego mianem agenta. Koncepcja, sformułowana przed 1994 r., jest do tej pory raczej na etapie akademickich rozważań, uzupełnianych gdzieniegdzie praktycznymi implementacjami. Wydaje się jednak, że agenty - programy do pewnego stopnia inteligentne, autonomiczne, zdolne do prowadzenia negocjacji w dynamicznie zmieniającym się otoczeniu - są niezbędne w świecie nadmiaru informacji, w którym dziś żyjemy. Istnieje też nadzieja, że zmienią sposób, w jaki konstruujemy programy komputerowe, zwłaszcza te ogromne i złożone.
O przemianach technologicznych i społecznych
dr Marcin Paprzycki
O uczelniach polskich i amerykańskich
Wydaje mi się, że nie ma sensu utrzymywanie istniejącego systemu stopni akademickich - habilitacji, profesur itd. Miałem okazję obserwować system amerykański i zasadniczo rzecz biorąc nic powyżej doktora nie jest już potrzebne. Kluczowe jest w zamian stworzenie w ramach każdej uczelni systemu oceniania pracowników naukowych. Systemu spójnych kryteriów gwarantujących stałą weryfikację naukowców i dydaktyków. Reszta jest już kwestią tego, jak wolny, akademicki rynek pracy wycenia każdego z wykładowców.