ERP dla szefa IT
- 24.05.2004
Rozmowa z Franzem Fuchsbergerem, odpowiedzialnym w Compuware za Europę Środkowo-Wschodnią.
Rozmowa z Franzem Fuchsbergerem, odpowiedzialnym w Compuware za Europę Środkowo-Wschodnią.
Compuware przejęło za 100 mln USD kanadyjski Changepoint. Skąd ten pomysł? Firma ta nie zajmuje się ani projektowaniem, ani testowaniem, ani optymalizacją aplikacji.
Tak, ale zajmuje się czymś, co idealnie uzupełnia nasze kompetencje. Changepoint stworzył oprogramowanie, które pozwala osobom odpowiedzialnym za IT na bieżąco kontrolować zasoby ludzkie i aplikacyjne, zadania i projekty, procesy w ramach IT, umowy SLA, a także wiele innych obszarów leżących w ich gestii.
Tego typu potrzeby można z powodzeniem śledzić za pomocą narzędzi do zarządzania projektami...
Gdyby tak było, nie wydalibyśmy 100 mln USD. Oprogramowanie Changepoint to portal, który można zintegrować z działającymi "poniżej" systemami zarządzania projektami, obiegu dokumentów, zarządzania procesem produkcji i testowania aplikacji, a niezależnie także z systemami: kadrowo-płacowym, finansowym itd. To znacznie więcej niż po prostu zarządzanie projektami. To możliwość natychmiastowej oceny sytuacji.
Rozwiązanie takie określiliśmy mianem systemu ERP dla dyrektora IT, który jako jedyny nie dysponuje dotychczas dedykowanym systemem wspomagającym zarządzanie. Systemy analityczne służą finansistom, CRM - marketingowi i sprzedaży, a CIO nie ma nic.
To atrakcyjna wizja, tyle że wszystko zależy od jakości danych na wejściu.
Z doświadczenia wiemy, że naprawdę dużo da się zautomatyzować. Nasze oprogramowanie można skonfigurować tak, aby aktualny status prac nad projektem był oczywisty na pierwszy rzut oka. Idealnie nadają się do tego systemy obiegu pracy. To właśnie proponujemy klientom jako "operacyjne podwaliny" kompleksowego systemu zarządzania IT.
Rozmawiał Tomasz Marcinek