Biznes musi wyjść naprzeciw wartościom
- Antoni Bielewicz,
- 17.06.2008
Rozmowa z Markiem Raskino, analitykiem Garntera.
Rozmowa z Markiem Raskino, analitykiem Garntera.
Dlaczego właśnie teraz słyszy się tak dużo o zrównoważonym rozwoju?
Jak duży jest odsetek firm, które dopasowują do niego swoją strategię?
Bardzo trudno to oszacować, bo co to właściwie znaczy strategia zgodna z założeniami "zrównoważonego rozwoju"? Mam wrażenie, że ok. 50% europejskich firm wykazuje jakąś aktywność w tym zakresie. Najpierw zaczynają interesować się tym, ile dwutlenku węgla emitują do atmosfery, potem zastanawiają się nad wdrożeniem metod produkcji bardziej neutralnych dla środowiska. Wielka ewolucja świadomości miała miejsce na przełomie lat 2006-2007. Co ciekawe, nie było to spowodowane żadnymi konkretnymi wydarzeniami, czy nowymi regulacjami. Po prostu nagle biznes na Starym Kontynencie ocenił klimat społeczny i uznał, że trzeba coś zmienić. Wciąż są to działania o charakterze dobrowolnym.
Dlaczego ten nowy trend w zarządzaniu może być szansą dla branży IT?
Wszystkich tych danych nie ma w obecnych systemach i hurtowniach. Pojawia się więc ogromna potrzeba nowych informacji, które pozwoliłyby odpowiedzieć na pytanie, który z procesów zmienić, aby ograniczyć wpływ działania naszej firmy na środowisko. Cała gra toczy się dziś o to, aby być o krok przed innym.