Płaski, jasny punkt
- 07.01.2002
Gwałtowny wzrost sprzedaży monitorów LCD w 2001 r. pozwala sądzić, że rozpoczął się proces wypierania z rynku urządzeń CRT przez panele ciekłokrystaliczne.
Gwałtowny wzrost sprzedaży monitorów LCD w 2001 r. pozwala sądzić, że rozpoczął się proces wypierania z rynku urządzeń CRT przez panele ciekłokrystaliczne.
Niższe ceny, większy popyt
Jednym z powodów wzrostu popularności monitorów LCD jest, o dziwo, recesja na rynku IT. W związku z tym, że spadł popyt na panele ciekłokrystaliczne wykorzystywane w komputerach przenośnych i telefonach komórkowych, producenci zaczęli poszukiwać nowych odbiorców, jednocześnie systematycznie obniżając ceny urządzeń.
Spadek szybszy niż planowano
Tempo spadku cen monitorów LCD przewyższyło najbardziej optymistyczne prognozy analityków rynku. Jeszcze rok temu do bardzo odważnych prognoz zaliczano te, które przewidywały, że pod koniec 2001 r. cena 15" modeli osiągnie poziom 500 USD. W rzeczywistości ich cena spadła poniżej 400 USD.
Liderzy polskiego rynku monitorów LCD
W dalszej perspektywie należy oczekiwać powolnego spadku cen związanego z rozwojem masowej produkcji i ulepszaniem technologii. Dotyczy to przede wszystkim najbardziej popularnych paneli 15".
Polski rynek
Na polskim rynku monitory LCD oferuje ok. 30 firm, wliczając w to modele OEM. W pierwszych trzech kwartałach ub.r. sprzedały one - wg BNA - ok. 20 tys. monitorów, z czego 87% stanowiły modele 15". Według danych za III kw. 2001 r., liderem był NEC z ponad 20-proc. udziałem w rynku. Za nim plasowały się Philips (12,8%) i Relisys (9,9%).
Ceny monitorów LCD w Polsce są obecnie zbliżone do cen w USA lub Europie Zachodniej. W przypadku najbardziej popularnych modeli 15" wynoszą one mniej niż 2 tys. zł netto. Jest to cena około dwukrotnie wyższa od ceny porównywalnej wielkości 17" monitorów CRT. Warto jednak zauważyć, że jeszcze rok temu sprowadzane w niewielkiej liczbie modele LCD kosztowały w Polsce znacznie więcej niż w USA.