Zarządzanie pamięciami masowymi
- Janusz Chustecki,
- 01.10.2003
Wirtualizacja danych
Główni producenci przełączników SAN najwyższej klasy
Technologia wirtualizacji maskuje przed użytkownikiem całą złożoność sieciowych pamięci masowych, budując logiczny obraz danych, który jest odizolowany od skomplikowanej fizycznej struktury urządzeń.
Specjalne oprogramowanie zbiera dane przechowywane na różnych urządzeniach (czyli na urządzeniach SAN oraz NAS i na dyskach twardych dołączonych bezpośrednio do serwerów) i umieszcza je we wspólnej puli, którą można łatwo monitorować i administrować z pojedynczej konsoli zarządzania. O metodach wirtualizacji pamięci masowych pisaliśmy szerzej w NetWorld 7/2002.
Poszczególni producenci sieciowych pamięci masowych stosują różne strategie: niektórzy wykorzystują mechanizmy wirtualizacji obsługujące tylko produkowane przez nich urządzenia, inni - technologie obsługujące pamięci masowe różnych producentów. Przyglądając się największym producentom pamięci masowych (Hewlett-Packard, EMC, Sun, Network Appliance, IBM i Hitachi), można zauważyć, że tylko kilku z nich ma w pełni określone strategie wirtualizacji zasobów.
Cisco Systems wkroczyło na rynek inteligentnych przełączników dla sieci SAN dopiero w drugiej połowie 2002 r., przejmując firmę Andiamo Systems. Rodzina MDS 9000 (Multilayer DataCenter Switch) to cztery przełączniki. MDS 9506, 9509 i 9513 mają odpowiednio: 6, 9 i 13 gniazd dla modułów z 16 lub 32 portami 1 lub 2 Gb/s Fibre Channel oraz dla 8-portowego modułu IP storage, obsługującego dowolną kombinację protokołów iSCSI i FCIP. The MDS 9216 to przełącznik z 16 portami 1 lub 2 Gb/s i gniazdem rozszerzającym na dodatkowe porty.
IBM pracuje intensywnie nad technologią Storage Tank i dwoma kolejnymi rozwiązaniami: wirtualizacją realizowaną przez macierz oraz dedykowane urządzenie sieciowe (zaprojektowane przez firmę DataCore).
Sieci SAN pozazdrościły sieciom WAN
Na początku sieci SAN tworzyły środowiska lokalne. Teraz sytuacja się zmieniła i sieci SAN mogą tworzyć strukturę rozległą, komunikując się między sobą przez sieć IP, na co pozwalają nowe protokoły: iSCSI, Fibre Channel over IP (FCIP) czy Internet Fibre Channel Protocol (iFCP).
Dzięki nim trudno jest nieraz określić, czy mamy do czynienia z lokalną siecią pamięci masowych, czy też z jedną z wysp wchodzących w skład większego archipelagu.
Tradycyjna sieć Fiber Channel wymaga światłowodów i ma ograniczenia, jeśli chodzi o długość łącza (najczęściej do 10 km). Protokoły iSCSI, FCIP i iFCP znoszą te limity. Problem w tym, że producenci często stosują rozwiązania firmowe, co prowadzi do braku zgodności. Ale ekspansji tych protokołów nikt raczej nie powstrzyma i integrowanie środowisk Fibre Channel i IP będzie postępować.
O protokołach iSCSI, FCIP, iFCP i InfiniBand pisaliśmy więcej już nieraz (np. NetWorld 1/2003).