Wzrost dzięki Unii i gospodarce
- Piotr Waszczuk,
- 10.06.2008
Przychody gliwickiego Wasko wzrosły z 231 mln zł do 400 mln zł. Czy nadszedł czas na uspokojenie?
Przychody gliwickiego Wasko wzrosły z 231 mln zł do 400 mln zł. Czy nadszedł czas na uspokojenie?
Wasko jest przede wszystkim dostawcą sprzętu. Tego rodzaju działalność była w 2007 roku źródłem aż 67% przychodów firmy. Jak mówią pracownicy, największym zainteresowaniem klientów cieszą się dedykowane systemy dla sektora telekomunikacyjnego, systemy wspomagania dowodzenia i rozwiązania automatyki przemysłowej typu SCADA. Jak udało się firmie osiągnąć nieprzeciętny wzrost? Według przedstawicieli firmy, to zasługa korzystnych czynników rynkowych i trafnych decyzji podjętych w przeszłości.
wzrosły w 2007 r. przychody firmy Wasko. Równie szybko rosło zatrudnienie.
Te decyzje biznesowe, które dzisiaj procentują, to w opinii szefostwa Wasko przede wszystkim rozpoczęcie działalności w sektorze telekomunikacyjnym i administracji publicznej oraz przeprowadzona w 2006 r. fuzja ze spółką Hoga.pl. "Nie mniej ważna okazała się prawidłowa ocena rynku informatycznego oraz identyfikacja nisz rynkowych i trafna ocena przyszłych potrzeb klientów" - mówi Wojciech Wajda, prezes zarządu. Stale realizowana jest również strategia dywersyfikacji oferty oraz rozwoju sieci oddziałów w całej Polsce. Firma ma ich już 16, z tego trzy zostały otwarte w ostatnim roku.
Wojciech Wajda, prezes zarządu Wasko.
Zarząd planuje skoncentrować się przede wszystkim na inwestycjach w rozwój spółek wchodzących w skład Grupy Wasko. Niewykluczone są dalsze akwizycje. W pierwszych miesiącach br. gliwicka firma przejęła m.in. spółki Szulc-Efekt i Hostingcenter.