Wychodzimy z dołka
- Andrzej Maciejewski,
- 25.06.2012, godz. 12:00
Rok 2012 na remis
Badane firmy poprosiliśmy także o prognozę koniunktury w 2012 roku. Okazało się, że optymistów jest tyle samo co pesymistów. Poprawy sytuacji spodziewa się 49% firm uczestniczących w tegorocznym raporcie TOP200. Dominują jednak umiarkowani optymiści: 38% ankietowanych liczy, że sytuacja będzie nieco lepsza. 8% wskazało, że będzie lepsza. Zdecydowanych optymistów było najmniej: 3% wybrało odpowiedź "dużo lepsza"; 34% nie spodziewa się jakiejkolwiek zmiany, a 15% prognozuje, że sytuacja w tym roku będzie nieco gorsza. Przedstawiciele 2% firm uznali, że koniunktura jest nie do przewidzenia. "Nie widzimy na naszym rynku kryzysu. Jego potencjał w 2012 roku oceniamy nie gorzej, natomiast biorąc pod uwagę plany inwestycyjne naszych klientów na 2012 rok, z pewną jest szansa na więcej" - prognozuje Andrzej Swolkień.
Marek Kobielski ocenia, że rok 2011 był dobry, ale nie bardzo dobry: "W jego końcówce odczuliśmy spowolnienie w zamówieniach. W miarę pozytywnie oceniam pierwszą połowę 2012 roku, ale przyznam, że spodziewaliśmy się większej liczby dużych projektów na rynku". Dla biznesu jego firmy istotna jest sytuacja w światowej gospodarce. "Nie wiadomo, czy kryzys, który dotyka Europę Zachodnią, nie spowolni procesu decyzyjnego u naszych klientów, szczególnie wśród podmiotów należących do zagranicznych korporacji , które mają problemy na macierzystych rynkach" - mówi Kobielski.
Zobacz również:
Paweł Czajkowski, prezes zarządu HP Polska
Konkurencja w naszej branży wzrasta, a ceny rozwiązań spadają. To oznacza, że potrzebne są większe nakłady pracy, czasu i wiedzy, aby zdobywać zamówienia. Nasze nadzieje na dobrą drugą połowę roku wiążemy m.in. z rozwiązaniami data center i wirtualizacją, których udział w naszych przychodach systematycznie rośnie. Realizujemy także coraz więcej kontraktów dla klientów międzynarodowych. Są to ciekawe i duże projekty, ale wymagają niezwykle sprawnego zarządzania
i często niekonwencjonalnych pomysłów.
Anna Sieńko, dyrektor generalna IBM Polska i Kraje Bałtyckie
Nie postrzegamy obecnej sytuacji gospodarczej na naszym rynku jako kryzysu - dzieje się dużo. Sukces wymaga wnikliwej penetracji rynku oraz jego zrozumienia. To pozwala zaproponować nowe rozwiązania, szyte na miarę dla klienta, które jemu zapewnią rozwój, a nam uczciwe zyski.