Wspólne rekordy

  • Andrzej Gontarz,

Uznano, że przy komputeryzacji bibliotecznych katalogów najważniejsza powinna być jakość danych - trzeba im nadać taki kształt, by były "odporne" na zmiany technologiczne w systemach bibliotecznych. Od tego, jak przygotowano dane, będzie zależało, jak dalej będzie można je wykorzystywać. Bez względu na nieuniknione zmiany programów informatycznych i urządzeń komputerowych powinny one zachowywać niezmiennie wysoką wartość.

Projekt rozpoczęto od budowy Centralnej Kartoteki Haseł Wzorcowych (CKHW). W jej skład wchodzą rekordy zawierające ujednolicone hasła dla nazw osobowych, nazw instytucji, tytułów ujednoliconych, tytułów ujednoliconych serii oraz rekordy dla ujednoliconych terminów języka haseł przedmiotowych. Biblioteka, która pierwsza potrzebowała wykorzystać konkretną nazwę, nazwisko lub tytuł, tworzyła rekord dla odpowiedniego hasła ujednoliconego i wprowadzała go do bazy danych. Pozostałe mogły już korzystać z niego na jednakowych prawach. Zamiast po raz kolejny przygotowywać ten sam opis, mogły zająć się tworzeniem innych haseł, które były im potrzebne przy katalogowaniu książek. W ten sposób szybko powiększały się wspólne zasoby kartoteki. Obecnie zawiera ona ponad 700 tys. rekordów. Stała się częścią katalogu centralnego, gwarantując m.in. spójność zawartych w nim danych.

Wszystko na stronie

Maria Burchard, kierownik centrum NUKAT (Narodowego Uniwersalnego Katalogu) w bibliotece uniwersyteckiej w Warszawie.

Katalog centralny nie tylko usprawni pracę bibliotekarzy, ale też ułatwi dostęp do informacji o zawartości poszczególnych księgozbiorów. Marzeniem wielu czytelników jest uzyskanie w jednym miejscu informacji o wszystkich interesujących ich książkach - bez potrzeby odwiedzania wielu bibliotek i wertowania setek papierowych fiszek. Teraz taką wiedzę będzie można uzyskać bez wychodzenia z domu. Korzystając ze stron internetowych Centrum NUKat (http://www.nukat.edu.pl ) lub BUW pod hasłem NUKat będzie można się dowiedzieć, gdzie znajdują się książki, których w danej chwili potrzebujemy. Następnym krokiem mogłaby być możliwość ich zdalnego zamawiania. Na to jednak trzeba będzie jeszcze poczekać.

"Katalog centralny daje gwarancję spójności danych pochodzących z różnych źródeł" - tłumaczy Maria Burchard. - "Z tego powodu jego tworzenie nie może polegać na prostym zsumowaniu zawartości wszystkich istniejących lokalnych katalogów bibliotecznych w jednej bazie. Jego zawartość musi być współtworzona według ustalonych standardów przez wszystkich uczestników systemu". Wyniki wyszukiwań powinny być pozbawione typowych dla internetowych wyszukiwarek błędów i zafałszowań.