Siedmiu wspaniałych

  • Andrzej Maciejewski,

Grupa TP finalizuje wybór strategicznych partnerów informatycznych. W pierwszej fazie wyłoniła trzy firmy. W następnej, podpisze cztery kolejne umowy.

Piotr Muszyński, wiceprezes, członek zarządu TP ds. operacyjnych

Wybór Dostawców Strategicznych, to projekt rozpoczęty rok temu przez Grupę TP, którego celem było wyłonienie dla każdej z siedmiu domen IT po jednym, strategicznym partnerze do jej obsługi. Zajmą się oni rozwojem i wsparciem utrzymania aplikacji. Podpisane zostały już umowy z pierwszymi trzema firmami.

Atos Origin został wybrany do obsługi domeny OSS, systemu provisioningu, bazy danych o sieci miedziowej i światłowodowej, obsługi uszkodzeń, aktywacji nowych produktów - wszystkiego, co wiąże się z Krajowym Systemem Paszportyzacji. Atos Origin będzie zajmował się OSS wyłącznie dla TP. Dla TP i PTK Centertel pracować zaś będą AMG.net oraz CGI.

AMG.net, należący do francuskiego Bulla, obejmie domenę platform służących do internetowej sprzedaży i obsługi klienta. Zajmie się ich dalszym rozwojem i utrzymaniem dla całej Grupy TP. CGI będzie obsługiwał domenę integracji środowiska aplikacyjnego grupy TP. Zadanie jest o tyle skomplikowane, że TP i PTK mają już głęboko zintegrowane środowiska aplikacyjne, wspierane przez dużą liczbę aplikacji - oprócz tych, które stanowią odrębne domeny. Integracja odgrywa kluczową rolę w związku z dalszym planem rozwoju SOA w Grupie TP.

"Projekt był czasochłonny ze względu na kompleksowość pionierskiego modelu współpracy. Dostawcy musieli zapoznać się z wymaganiami TP" - mówi Piotr Muszyński, wiceprezes, członek zarządu TP ds. operacyjnych. "Nawiązujemy partnerską relację z dostawcami" - dodaje. Kontrakty zostały podpisane na trzy lata.

Kryteria wyboru

W szczytowym okresie grupa TP miała 124 dostawców, później zredukowała ich liczbę do 52. Większość z nich nie miała wystarczających kompetencji do objęcia całej domeny integracji aplikacji. Doświadczenia startujących w przetargach firm - w postaci wcześniejszej współpracy z grupą TP - były istotne, ale nie stanowiły kryterium dominującego, ze względu na poprzednią specyfikę rozdrobnionej współpracy z małymi spółkami. Przy wyborze dostawców uwzględniono przede wszystkim potencjał spółek, które stanęły do przetargu. "Partner musi być zdolny do objęcia całej domeny - rozwoju aplikacji jak i ich utrzymania. Musi, zatem, mieć zasoby i kapitał do finansowania zamawianych projektów, utrzymywania zespołów pomiędzy jednym a drugim zleceniem" - tłumaczy Piotr Muszyński.

Grupa TP coraz częściej wdraża aplikacje dużych, zagranicznych dostawców - ze względu na skalę swojego biznesu, ale także funkcjonowanie w międzynarodowej grupie France Telecom. "Dlatego ważne były doświadczenia firm aplikujących z wdrożeń tych aplikacji w innych krajach, możliwość przemieszczania zasobów pomiędzy krajami i projektami. Pomoc doświadczonych specjalistów z innych, podobnych projektów na świecie jest niezwykle istotna" - mówi Piotr Muszyński. Z drugiej strony, wybrano firmy, których zespoły pracowały w polskich centrach rozwoju oprogramowania - konieczna jest praca w języku polskim, w dużej synergii z własnymi zespołami TP. "Jest to też impuls do inwestowania w polską gospodarkę, polskich inżynierów, polską myśl techniczną. Spółki wyłonione w naszym przetargu podpisują umowy z polskimi podwykonawcami" - podkreśla Piotr Muszyński. Ponadto, jako spółka giełdowa TP musi spełniać wymogi stawiane takim spółkom - więc także wymaga korporacyjnej stabilności od dostawców. Polskie referencje nie były jednak krytycznym warunkiem - CGI, zwycięzca przetargu na domenę integracji, w Polsce pracuje tylko dla jednego operatora komórkowego.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem IDGLicensing@theygsgroup.com