RIO drogie dla TP
- Computerworld,
- 22.03.2007, godz. 18:01
W ten sam dzień kiedy sąd uchylił 1 mln zł kary nałożonej na TP w lipcu 2006 r., Urząd Komunikacji Elektronicznej nałożył na operatora kolejna karę - tym razem w wysokości 30 mln zł - za niewykonywanie "Oferty ramowej TP o dostępie telekomunikacyjnym w zakresie połączenia sieci" (tzw. RIO).
"Oferta została wprowadzona decyzjami Prezesa UKE z dnia 4 lipca 2006 r. i 24 sierpnia 2006 r., w zakresie dotyczącym usług międzysieciowych rozliczanych na zasadzie zryczałtowanej. Stwierdzone naruszenia polegają na m.in.:
- przedłużaniu negocjacji z operatorami
- proponowaniu w toku negocjacji rozwiązań niezgodnych z ofertą RIO i wprowadzaniu ich do treści umów międzyoperatorskich
- opóźnianiu zawierania bądź aneksowania umów międzyoperatorskich.
Z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika, że TP S.A. dopiero w połowie listopada 2006 r. przedstawiła operatorom swoją propozycję w zakresie rozliczeń na zasadzie zryczałtowanej. Propozycja ta znacząco odbiegała od zapisów oferty RIO. Niezgodności polegały m. in. na:
odmiennym sposobie wyliczenia opłat za ruch międzysieciowy rozliczany w oparciu o płaską stawkę interkonektową, wyłączeniu opłaty bazowej za ruch rozliczany ryczałtowo poza Obszar Tranzytowy, niezgodnym z ofertą RIO rozróżnieniu na LPSS 3 i LPSS 2 zmieniającym model rozliczeń w oparciu o stawkę zryczałtowaną, wyłączeniu z rozliczeń niektórych rodzajów połączeń, w tym ruchu kończonego w sieci TP, niezgodnym z ofertą RIO określeniu terminów zawierania i aneksowania umów międzyoperatorskich" - czytamy w oświadczeniu regulatora.
Zobacz również:
Tymczasem sąd uchylił zaskarżoną przez TP pomniejszą karę (1 mln zł) jaką UKE nałożył na operatora za zbyt późne zastosowanie się do obowiązku " każdorazowego informowania użytkownika końcowego przed rozpoczęciem naliczania opłat o cenie jednostki rozliczeniowej połączenia do danego numeru, tj. o kosztach jednostki połączeniowej na numery o podwyższonej opłacie przed rozpoczęciem naliczania opłat za połączenia dla usług 0-300/0-400/0-700/0-701."
W uzasadnieniu decyzji sąd podał, iż kara nakładana na mocy art. 209 Prawa telekomunikacyjnego nie ma charakteru represyjnego, a nakłada się ją jedynie w celu przymuszenia wykonania danego obowiązku. "Prezes UKE nie mógł nałożyć kary, skoro w dniu wydania decyzji TP S.A. wykonywała już wszystkie przedmiotowe obowiązki" - orzekł Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Czytaj także:
- Olbrzymia kara dla TP za neostradę
-