Proces Microsoftu: IE kontra Navigator
- Michał Pik,
- 17.02.1999
Microsoft w ramach obrony przedstawił kolejny materiał wideo, który miał być potwierdzeniem wcześniejszych zeznań Brada Chase`a, prezesa działu marketingu firmy. Stwierdził on, że można łatwo i bez przeszkód na komputerze pracującym pod kontrolą Windows 98 zainstalować przeglądarkę Navigator firmy Netscape. Wiarygodność prezentacji podważył David Boies, prawnik rządu.
Microsoft w ramach obrony przedstawił kolejny materiał wideo, który miał być potwierdzeniem wcześniejszych zeznań Brada Chase`a, prezesa działu marketingu firmy. Stwierdził on, że można łatwo i bez przeszkód na komputerze pracującym pod kontrolą Windows 98 zainstalować przeglądarkę Navigator firmy Netscape. Wiarygodność prezentacji podważył David Boies, prawnik rządu.
Zeznania B. Chase`a były odpowiedzią na zarzut ze strony firmy Netscape, która utrzymuje, że Microsoft utrudniał jej działania, zmierzające do rozpowszechnienia Navigatora, konkurencyjnej wobec Internet Explorera przeglądarki internetowej. Nagranie obrony prezentowało proces pobierania z Internetu i instalację Navigatora. Na filmie wszystko przebiegło błyskawicznie.
W krzyżowym ogniu pytań B. Chase przyznał, że do nagrania wykorzystano korporacyjną sieć firmy o przepustowości 10 Mb/s, by skrócić czas jego trwania. Zdaniem rządowego prawnika do tego celu powinny zostać użyte modemy 28 Kb/s lub 56 Kb/s, analogiczne do stosowanych przez przeciętnych użytkowników. D. Boies stwierdził, że to na pewno znacznie wydłużyłoby "błyskawiczną" prezentację Microsoftu.
Nagraniu zarzucono również ominięcie niektórych kluczowych - zdaniem Davida Boiesa - elementów instalacji. Rząd zapowiedział przedstawienie własnej taśmy prezentującej pełny przebieg instalacji Navigatora w systemie Windows 98.
Wcześniej David Boies podczas przesłuchiwania Brada Chase?a próbował udowodnić, że Microsoft przejmował kanały dystrybucyjne Netscape?a. Świadczy o tym złożone wcześniej zeznanie Davida Colburna, wiceprezesa AOL, który przyznał, iż umowa z Microsoftem nakładała na AOL obowiązek wycofania się ze sprzedaży Navigatora i promowanie IE w zamian za umieszczenie logo AOL na pulpicie Windows.
Brad Chase oświadczył, że AOL wybrał IE, gdyż jest on technologicznie bardziej zaawansowany i nie było żadnych nacisków ze strony Microsoftu na promowanie IE.