Pracujący gadżet
- Piotr Waszczuk,
- 30.06.2008
Na rynku przybywa urządzeń elektronicznych, mniej lub bardziej przydatnych w biznesie. Niektóre ich funkcje nie są jednak tylko niepotrzebnymi bajerami, a stanowią całkiem użyteczne narzędzie w pracy menedżera.
Na rynku przybywa urządzeń elektronicznych, mniej lub bardziej przydatnych w biznesie. Niektóre ich funkcje nie są jednak tylko niepotrzebnymi bajerami, a stanowią całkiem użyteczne narzędzie w pracy menedżera.
Powoli zacierają się różnice pomiędzy urządzeniami do zastosowań biznesowych oraz tymi, przeznaczonymi na rynek masowy. Nikogo nie zachwyca już aparat fotograficzny, odtwarzacz plików multimedialnych ani nawet moduł GPS. Podobnie jak wcześniej organizer czy kalkulator, są to już funkcje niemal podstawowe. Obecnie najbardziej pożądane są urządzenia wyposażone w ekran dotykowy, obsługę Wi-Fi i tuner telewizji w standardzie DVB-H. Nietrudno wyobrazić sobie biznesowe zastosowania tych, na pozór typowo konsumenckich, funkcji. Jednocześnie nowe generacje telefonów komórkowych zastępują kolejne, niezastąpione wcześniej, narzędzia pracy menedżera. Producenci telefonów coraz częściej promują swoje urządzenia jako rozwiązania umożliwiające w pełni mobilną pracę. W wielu przypadkach nie jest to stwierdzenie dalekie od prawdy.
Mobilność przede wszystkim
BlackBerry 8800
Dość ciekawym urządzeniem jest przenośny projektor MBP-100 firmy Samsung. Rzutnik ten może generować obraz o przekątnej od 10 do 20 cali o maksymalnej jasności zaledwie 10 lumenów. W porównaniu z profesjonalnymi rzutnikami cyfrowymi są to wartości dość niskie. Jednak w przypadku MBP-100 to nie jakość obrazu jest najważniejszym parametrem. Urządzenie jest bowiem wielkością zbliżone do paczki papierosów i może działać na zasilaniu bateryjnym. Według zapowiedzi, wbudowany akumulator ma wystarczać na 3 godziny pracy. Niewielki rzutnik został też wyposażony w szereg wejść, dzięki temu do przeprowadzenia prezentacji nie jest potrzebny komputer - do urządzenia można bezpośrednio podłączyć m.in. telefon komórkowy lub odtwarzacz multimedialny. Rzutnik może wyświetlać ostry obraz na odległość od 20 cm do 1,3 metra. Urządzenie będzie najpewniej kosztować ok. 300 USD.
Olo Sawa
Apple dokonał redefinicji pojęcia telefonu. Funkcjonalność jest tu kluczem do zrozumienia sukcesu Apple'a. Po co nam w telefonie klawisze? Dlaczego ekranu nie można było do tej pory dotykać? Po co nam osobne radio w samochodzie, domu i pracy? Kreatywność nie jest tylko cechą zaszytą w urządzenie, ale przede wszystkim wiąże się z jego wykorzystaniem. Dla ludzi, których praca polega na umiejętnym łączeniu ze sobą różnych informacji i przekładaniu na zastosowanie biznesowe, iPhone wydaje się być niezastąpiony. Pomysł na projekt rozpowszechniania filmu bierze się często z przeczytanej informacji w przeglądarce Safari, skonfrontowaniu jej z klipem na YouTube czy zwiastunem ściągniętym na iPoda, dyskusji ze współpracownikami przez SMS i wreszcie mail do potencjalnych kontrahentów.
Jeśli pracujesz praktycznie 24h na dobę i twoja praca polega na generowaniu pomysłów, to telefon umożliwiający wstępne sprawdzenie możliwości ich realizacji jest z racji tego, że cały czas masz go przy sobie niezastąpiony. Daje cokolwiek chcesz, przewagę konkurencyjną, kontrolę nad tym co robisz, motywację do ciągłego zadawania pytań.
Zwiększyć wygodę
Bez względu na to - zdaniem niektórych analityków - już w niezbyt odległej przyszłości niewielkie urządzenia będące następcami dzisiejszych smartfone`ów, zastąpią klasyczne komputery. Być może rzeczywiście kiedyś tak się stanie, jednak obecnym ucieleśnieniem mobilnej pracy na komputerze są tzw. komputery klasy UMPC. Co ciekawe, niektóre z nich wykorzystują część pomysłów zaczerpniętych z telefonów.
Lenovo IdeaPad U110
Innym, ciekawym urządzeniem tego rodzaju jest niewielkie urządzenie firmy HTC - Shift. Od innych komputerów klasy UMPC odróżnia go m.in. wbudowany moduł GSM, umożliwiający pakietową transmisję danych, wysuwana klawiatura i funkcja ShiftVUE. Pozwala ona na dostęp do najpotrzebniejszych funkcji (m.in. przeglądarki internetowej i poczty) bezpośrednio po włączeniu komputera, bez konieczności uruchamiania systemu operacyjnego.