Powstało zaawansowane narzędzie AI do tworzenia muzyki

  • Janusz Chustecki,

Firma Google zaprojektowała oprogramowanie wykorzystujące sztuczną inteligencję, które po zaprezentowaniu mu wymagań mających postać tekstu lub grafiki potrafi tworzyć utwory muzyczne dowolnego gatunku. To jedno z pierwszych tego typu narzędzi ocenionych bardzo wysoko, któremu jego twórcy nadali nazwę MusicLM.

Wcześniej próbowano też tworzyć podobne narzędzia, takie jak np. Dance Diffusion czy Jukebox OpenAI, jednak żadne z nich nie było w stanie komponować utworów muzycznych mających tak złożoną kompozycję czy tak wysoką jakość, jak ma to miejsce w przypadku MusicLM. Narzędzie zostało oczywiście w odpowiedni sposób przeszkolone, dostarczono mu prawie 300 tys. godzin utworów muzycznych, dzięki czemu jest w stanie samodzielnie generować muzykę charakteryzującą się dużą złożonością, a zaprojektowane przez nie utwory brzmią tak, jakby komponował je człowiek.

Na razie trudno ocenić, czy MusicML zagrozi w przyszłości kompozytorom. Póki co możliwości oprogramowania MusicLM są ograniczone i nie wykraczają poza generowanie krótkich i mało skomplikowanych utworów. Badacze z Google pokazują jednak, że system jest w stanie kreować samodzielnie muzykę, opierając się na dostarczonych mu utworach. I to niezależnie od tego, czy są melodie nucone, śpiewane, grane na dowolnym instrumencie czy nawet gwizdane.

Zobacz również:

Co ciekawe, narzędzie MusicLM może uczyć się przez analizowanie dostarczonych mu pakietów zawierających grafikę i tekst, jak również tworzyć muzykę inspirowaną miejscami, epokami czy wymaganiami, takimi jak np. utwory pełniące rolę tła towarzyszącego różnego rodzaju ćwiczeniom. Narzędziu daleko jest jednak do doskonałości i niektóre utwory mają słabą jakość, co jest nieuniknionym efektem ubocznym całego procesu treningowego. I chociaż MusicLM może od strony technicznej generować też wokale, w tym utwory chóralne, to pozostawiają one w obecnym kształcie wiele do życzenia.

Twórcy narzędzia zwracają przy tym uwagę na wiele wyzwań etycznych związanych z systemem takim jak MusicLM, w tym tendencję takich narzędzi do włączania do utworów treści chronionych prawem autorskim, które pochodzą z danych treningowych. Podczas eksperymentu odkryli na przykład, że około 1% muzyki generowanej przez system było bezpośrednio replikowane z utworów, na których uczył się. Oznacza to, że póki co generatory muzyki AI, takie jak MusicLM, naruszają prawa autorskie i na obecnych etapie używanie ich nie ma sensu.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem IDGLicensing@theygsgroup.com