Polska pociąga za sznurki

Navision samodzielnie

W czerwcu br. centrala Zepter IT zdecydowała, że we wszystkich spółkach dystrybucyjnych grupy zostanie wdrożony system Navision firmy Microsoft Business Solutions (spółki produkcyjne korzystają z MFG/PRO). Poprzednio oddziały dystrybucyjne niezależnie wybierały systemy księgowe, magazynowe i kadrowo-płacowe, nie zachowując jednego standardu. Wspólnym systemem był tylko Zepter Soft wykorzystywany do dystrybucji. Rozwiązanie to było dostosowane do wymagań korporacji, precyzyjnie obsługując jej nietypowe metody sprzedaży i pozwalając zapanować nad wynagrodzeniami ponad 100 tys. agentów i obsługą zawieranych przez nich kontraktów, kredytów oraz wpłat w rozliczeniach z klientami detalicznymi. Ten aspekt działań firmy nadal będzie obsługiwany przez Zepter Soft, który zostanie przepisany i zintegrowany z systemem Navision, mającym obsługiwać księgowość i gospodarkę magazynową firmy. Celem wdrożenia Navision jest m.in. lepsza komunikacja pomiędzy filiami oraz fabrykami w Szwajcarii i we Włoszech. "Zamówienia składane przez klientów detalicznych szybciej będą wpływały na plany produkcyjne, dzięki czemu podaż powinna stać się bardziej zrównoważona z popytem, a zapasy - zminimalizowane" - wyjaśnia Robert Rogoziewicz.

Pierwszym krajem, w którym zostanie przeprowadzone wdrożenie Navision, jest oczywiście Polska. Kolejne to Czechy i Ukraina. Projekt w grupie tych trzech krajów zostanie zakończony w połowie 2004 r. Wdrożenie we wszystkich krajach będzie prowadzić przeszkolony w Polsce zespół, wspierając się lokalnymi specjalistami przy dostosowywaniu pakietu do lokalnych standardów rachunkowości i przepisów prawa. "Staniemy się - jako Zepter IT - certyfikowanym partnerem MBS. Niewykluczone że po zakończeniu wdrożeń w Zepterze będziemy obsługiwać innych klientów" - mówi Robert Rogoziewicz.

Navision zostanie uruchomiony na centralnym serwerze w Polsce, a oddziały Zeptera na świecie będą korzystać ze zdalnego dostępu do wersji narodowych. Drugi serwer będzie prawdopodobnie w Rosji, która jest dla Zeptera znaczącym rynkiem. Robert Rogoziewicz nie spodziewa się dużych oszczędności z tytułu centralizacji systemów. Nie obniża to bowiem opłat licencyjnych czy kosztów wsparcia technicznego. Również polscy informatycy nie są najtańsi w Europie. Z drugiej jednak strony dzięki centralizacji można będzie lepiej wykorzystać umiejętności poszczególnych pracowników i rozwinąć te kompetencje, których opracowanie byłoby nieopłacalne dla pojedynczego oddziału.