PLC: nic z tego nie będzie?
- Przemysław Pawełczak,
-
- Marcin Suszkiewicz,
- 01.06.2003
PLC jest w Polsce obecne od blisko dwóch lat. Osiągalne przez tę technikę przepływności pozwalają na konkurowanie ze standardowymi metodami dostępu do sieci teleinformatycznych, wcielając w praktyce ideę "no more wires". Dlaczego zatem nie obserwuje się ogromnego zainteresowania tą techniką w naszym kraju? Jakie trudności napotykają spółki instalujące sprzęt PLC?
PLC jest w Polsce obecne od blisko dwóch lat. Osiągalne przez tę technikę przepływności pozwalają na konkurowanie ze standardowymi metodami dostępu do sieci teleinformatycznych, wcielając w praktyce ideę "no more wires". Dlaczego zatem nie obserwuje się ogromnego zainteresowania tą techniką w naszym kraju? Jakie trudności napotykają spółki instalujące sprzęt PLC?
Początki przesyłania sygnałów przy wykorzystaniu kabli wysokiego, średniego i niskiego napięcia sięgają lat 20. ubiegłego stulecia. Szybki rozwój sieci energetycznych wymagał systemu kontroli pozwalającego w minimalnym czasie zlokalizować awarię, sprawdzić stan włączników, umożliwić efektywny rozdział mocy. Powstałe w latach 30. techniki (np. Transkommando firmy AEG lub Telenerg Siemensa) w zupełności spełniały te wymagania. Wówczas też dostrzeżono ogromne możliwości transmisji za pośrednictwem kabli energetycznych nie tylko poleceń sterujących. Firma Bell już w 1936 r. rozpoczęła eksperymenty z przesyłaniem głosu, które zaowocowały opracowaniem systemu mogącego przenosić mowę na odległość do kilkunastu kilometrów. Technika ta upowszechniła się w latach 50., jednak nadal borykano się z wieloma problemami, takimi jak zakłócenia generowane przez transmisję, wrażliwość na warunki atmosferyczne itp.
Pod koniec lat 90. pojawiła się idea umożliwienia dostępu do Internetu i usług z nim związanych poprzez sieci energetyczne. Dla odróżnienia od wcześniejszych rozwiązań nazwaną ją PLC (Power Line Communications), lecz można spotkać także akronim DPL (Digital Powerline) - nazwa jest kwestią wyboru producenta sprzętu.
Architektura systemu
Architektura systemu jednostopniowego
W systemach tych do transmisji sygnałów obecnie są wykorzystywane dwa zakresy częstotliwości: dla sieci zewnętrznej 1-10 MHz, dla sieci wewnętrznej - 10-30 MHz. Kompleksowy dwustopniowy system PLC, niezależnie od producenta, składa się ze sprzęgacza, stacji pośredniczącej, stacji bazowej i modułu komunikacyjnego.
Architektura systemu dwustopniowego
Stacja pośrednicząca pełni funkcje bramy między stacją bazową a modułami komunikacyjnymi dołączonymi bezpośrednio do gniazd elektrycznych w pomieszczeniach.
Stacja bazowa jest dołączana w pobliżu transformatora rozdzielczego. Do sieci HFCPN jest przyłączona poprzez oddzielne sprzęgacze dużej mocy. Do funkcji stacji bazowej należy obsługa ruchu przychodzącego i wychodzącego. W systemie dwustopniowym jest ona połączona bezpośrednio z dostawcą usługi poprzez sieć szkieletową, radiolinie, LMDS itp.
Moduł komunikacyjny jest instalowany wyłącznie u odbiorców sygnałów PLC. Jest jedynym elementem pośredniczącym pomiędzy siecią PLC a odbiornikiem danych (komputer, telefon itd.). Od strony abonenckiej są dostępne standardowe porty transmisyjne (Ethernet, RS 232, USB itd.). W rozwiązaniu jednostopniowym moduł jest dołączany do sprzęgacza abonenckiego poprzez kabel koncentryczny lub parę skręcaną.