Nagrodzeni, a krytykowani
- Sławomir Kosieliński,
- 05.12.2005
Kompleksowy System Informatyczny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i zintegrowany system informatyczny polskiej administracji celnej zostały nagrodzone w konkursie eEurope Awards for eGovernment 2005 organizowanym przez Europejski Instytut Administracji Publicznej z Maastricht.
Kompleksowy System Informatyczny Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i zintegrowany system informatyczny polskiej administracji celnej zostały nagrodzone w konkursie eEurope Awards for eGovernment 2005 organizowanym przez Europejski Instytut Administracji Publicznej z Maastricht.
KSI ZUS, duński system elektronicznych faktur EID, holenderski kataster (Kadaster-on-line) oraz irlandzki system e-podatków ROS (Revenue On-Line Service) zwyciężyły w unijnym konkursie eEurope Awards for eGovernment 2005. Ogłoszenie wyników konkursu nastąpiło w Manchesterze, podczas unijnej Konferencji Ministerialnej o elektronicznej administracji "Transformując służby publiczne". W pierwszym etapie, spośród 237 projektów zgłoszonych do konkursu organizatorzy dokonali wyboru 52 najlepszych. W drugim, zostały one zaprezentowane w czasie konferencji w Manchesterze, zaś zaangażowani przez organizatorów niezależni jurorzy dokonali wyboru 15 finalistów do głównej nagrody w każdej z czterech kategorii.
Wszystkie nagrodzone systemy przyczyniają się do usprawnienia relacji między obywatelami, przedsiębiorstwami a administracją. Dzięki systemowi EID duński sektor publiczny od 1 lutego 2005 r. posługuje się wyłącznie elektronicznymi fakturami. Każdy przedsiębiorca na trzy różne sposoby może przesłać fakturę publicznemu kontrahentowi. I wcale nie potrzebuje do tego podpisu elektronicznego. Z kolei każdy Holender może sprawdzić wartość interesującej go nieruchomości w internetowym serwisie katastralnym. Natomiast Irlandczyk za pomocą ROS rozliczy się elektronicznie z fiskusem. Co może Polak?
Eurostat i konkurs
Relacje przedsiębiorstwo - urząd
I tak KSI ZUS, realizowany od 1998 r. przez Prokom Software, otrzymał główną nagrodę za "stworzenie właściwego otoczenia dla sukcesu projektu wykonywanego w administracji publicznej". Jury uznało, że dzięki jego wdrożeniu możliwe było przeprowadzenie w Polsce - jako jednym z nielicznych krajów w Europie - gruntownej, kompleksowej reformy systemu emerytalnego. KSI ZUS obsługuje 20 mln ubezpieczonych. Dane 95% obywateli trafiają do systemu poprzez Internet. Zdaniem jury, projekt w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych jest znaczącym osiągnięciem, a jego wdrożenie wymagało przeprowadzenia transformacji instytucjonalnej zakrojonej na szeroką skalę. Choć KSI ZUS funkcjonuje od niedawna, zdążył już wywrzeć znaczny wpływ na funkcjonowanie pracodawców i ubezpieczonych. System posiada duży potencjał i możliwość zastosowania go w innych sektorach i krajach.
Opisując znaczenie nagrody, Europejski Instytut Administracji Publicznej - pracujący pod auspicjami Komisji Europejskiej - podkreśla, że laureaci nagrody są: "przykładem do naśladowania dla całej Europy i wyznaczają przyszłe kierunki rozwoju eGovernment, a także przyczyniają się do zwiększenia efektywności sektora publicznego oraz do zacieśniania współpracy między obywatelami, firmami i sektorem administracji publicznej".
Celne wyróżnienie
Polska Administracja Celna otrzymała wyróżnienie w konkursie eEurope Awards for eGovernment 2005 w kategorii "Transformacja organizacji i innowacyjność". Jurorzy w uzasadnieniu wyboru polskiego systemu celnego wskazali m.in. na prawidłowo przeprowadzony proces wdrożenia (podejście strategiczne, racjonalizacja organizacji i procesu biznesowego), wszechstronność systemu (obsługa wszystkich procedur celnych i finansowych), wdrożenie otwartych standardów dla biznesu (poprzez zastosowanie XML) oraz zapewnienie przejrzystości i bezpieczeństwa obsługiwanych procesów i transakcji. System informatyczny polskiej służby celnej otrzymał to wyróżnienie już po raz drugi. Po raz pierwszy został nominowany do nagrody na poprzedniej konferencji eGovernment w Como we Włoszech w 2002 r.
Radość osób związanych z budową KSI ZUS z przyznanej nagrody byłaby z pewnością jeszcze większa, gdyby nie fakt, że na hasło ZUS/Prokom wiele osób, nie tylko ze środowiska informatycznego, nabiera wody w usta, a jeszcze liczniejsze grono nie szczędzi nieustających słów krytyki.
Z biznesowego punktu widzenia był to z całą pewnością "kontrakt życia" Prokomu. Z kolei czy ZUS/obywatele nie przepłacili za "spokojną emeryturę"? Jest również wiele innych zdarzeń związanych czy to z przetargiem, czy z realizacją projektu, które siłą rzeczy umknęły Europejskiemu Instytutowi Administracji Publicznej, a nad Wisłą trafiały swego czasu na czołówki gazet i nie pozwalają nam bez skrępowania bić brawo.
Krzysztof Frydrychowicz