Lider bez zmian

  • Andrzej Maciejewski,

Polski rynek informatyczny to taka gra, parafrazując piłkarską mądrość, w której zawsze wygrywa HP Polska. W siedemnastej edycji Computerworld TOP200 również obyło się bez niespodzianek.

Polski rynek informatyczny to taka gra, parafrazując piłkarską mądrość, w której zawsze wygrywa HP Polska. W siedemnastej edycji Computerworld TOP200 również obyło się bez niespodzianek.

Z przychodami szacowanymi na 2,6 mld zł (2,25 mld zł rok wcześniej) polski oddział HP ponownie sięga po tytuł największej firmy informatycznej działającej w Polsce. Po raz drugi pod rządami Pawła Czajkowskiego, który fotel prezesa objął wiosną 2006 r. Na podane przez nas wyniki firmy na polskim rynku składają się także przychody wrocławskiego centrum usługowego HP - Global Business Center (d. Global e-Business Operations), które obsługuje m.in. koncern Procter&Gamble. Po trzech latach istnienia liczba etatów we wrocławskim ośrodku wynosi ok. 1100 osób. W tym roku przybędzie kolejnych kilkuset pracowników.

Równomierny rozwój

385 tys.

komputerów, notebooków i serwerów sprzedało w 2007 r. w Polsce HP.

Paweł Czajkowski podkreśla, że najważniejszy dla niego jest równomierny rozwój wszystkich głównych działów HP Polska i linii produktowych. "Dlatego ten rok minął bez specjalnych fajerwerków. Można wręcz powiedzieć, że był nudny. Nie chodzi jednak o to, aby mieć silną lokomotywę, która ciągnie nie do końca sprawną resztę wagonów"- śmieje się Paweł Czajkowski. "Narzucone przez centralę plany udało się nam jednak znacząco przekroczyć" - dodaje. Spory w tym udział miała sprzedaż komputerów, notebooków i serwerów x86.

W 2007 r. HP - pod hasłem "Komputer znów jest osobisty" - intensywnie reklamowało konsumencką linię notebooków i desktopów serii Pavillon. W reklamowych filmach wystąpiły postacie ze świata showbiznesu m.in. Paulo Coello, Jay-Z, Jerry Seinfeld. "Rynek konsumencki przyjął linię Pavillon bardzo dobrze" - mówi Paweł Czajkowski. "Oczywiście nie odbyło się to kosztem wyników w rynku komercyjnym, który rósł równie szybko. Moim celem na początku roku było zachowanie równowagi pomiędzy wynikami sprzedaży w obu kategoriach" - zaznacza szef HP Polska. Wzrost sprzedaży komputerów przenośnych i stacjonarnych sięgnął łącznie w Polsce w ub.r. 36%, w HP - 77%. Polski rynek notebooków wzrósł o 65%, a sprzedaż HP o 95%. Dobre wyniki sprzedaży sprzętu PC to - jak przekonuje Paweł Czajkowski - przykład udanej synergii pomiędzy działami. HP weszło na detaliczny rynek komputerów szlakiem przetartym przez dział druku i przetwarzania obrazu (IPG). "Jak widać, opłaca się sprzedawać i komputery, i drukarki, wbrew sugestiom, że najlepiej byłoby wydzielić i odsprzedać te działy, jak zrobiła konkurencja"- mówi Paweł Czajkowski. Aż 74% przychodów HP Polska to sprzedaż sprzętu.

Do tej pory Polska wykonywała plan jako część regionu. Teraz dołącza do grona Niemiec, Francji czy Wlk. Brytanii, które pracują na własny rachunek - mówi Paweł Czajkowski, prezes HP Polska.

Na rynku drukarek HP Polska także notuje stabilny wzrost, choć nie tak dynamiczny, jak w komputerach. W 2007 r. na polski rynek trafiła milionowa laserowa drukarka marki HP. Rynek jest dojrzały i nasycony, dlatego spółka poszukuje kolejnych źródeł przychodów. "Zarządzanie setkami, czy wręcz tysiącami urządzeń drukujących oznacza duże koszty i wymaga wiedzy. Dlatego oferujemy usługi zarządzania wydrukiem" - mówi Paweł Czajkowski. Ofertę outsourcingu druku HP Polska kieruje głównie do największych przedsiębiorstw. Wśród klientów jest m.in. Alcatel Lucent. "To kolejny przykład synergii. Łączymy gamę produktów z wiedzą na temat outsourcingu" - zaznacza Paweł Czajkowski.

Większy udział MSP

W 2007 r. HP Polska przedefiniował strategię wobec rynku enterprise. Mniejsza liczba największych klientów pozwala na opracowanie szerszej oferty. Z kolei tzw. midmarket - dzięki sprzyjającej sytuacji gospodarczej - inwestuje coraz więcej w informatykę. "Ze względu na dynamiczny rozwój, nikt tu nie czeka kilkunastu miesięcy z decyzją o zakupie. Rośnie także zainteresowanie outsourcingiem" - mówi Paweł Czajkowski. Rynek MSP przynosi coraz więcej przychodów działowi enterprise. Udział tego sektora w całkowitej sprzedaży HP Polska to ok. 40%.

"W 2007 r. przychody działu enterprise były zadowalające, gdyż także duzi klienci w sektorze bankowym, przemysłowym i telekomunikacyjnym przynosili wpływy, choć nie należy nazwać ich rewelacyjnymi" - mówi szef HP Polska. Dokonane przez HP w minionym czasie przejęcia firm produkujących oprogramowanie przekładają się na poprawę wyników tego działu, choć w ogólnej sprzedaży jego udział wciąż jest znikomy. "Obecne już w Polsce rozwiązania firm, takich jak Peregrine czy Mercury, mamy teraz okazję oferować innym naszym klientom" - mówi Paweł Czajkowski. W dotarciu do rynku ma pomóc zwiększona liczba osób w działach sprzedaży oprogramowania.

Największe sukcesy

Najbardziej prestiżowe zamówienia HP Polska w zeszłym roku to bezdyskusyjnie budowa systemu SIS II oraz implementacja SIS One 4 All. Za ich pomocą uprawnione służby z państw członkowskich UE mogą wymieniać dane o osobach, rzeczach i zdarzeniach. Jednym z zadań systemu SIS jest wspomaganie zwalczania przestępczości. HP za ok. 50 mln zł zbuduje główny komponent polskiego odcinka SIS II. To jednak jeden z nielicznych projektów w administracji, które wciąż nie nadchodzą. Na rynku publicznym HP sięga więc do samorządów, które lepiej zabierają się do projektów IT. Wśród nich jest m.in. zlecenie na zarządzanie infrastrukturą w Warszawie. W tym roku może HP Polska przypaść jednak intratny kontrakt na utrzymanie systemu IACS przez kolejne trzy lata. Szacowana wartość to 300 mln zł.

Tytuł największej firmy IT w Polsce to nie jedyne trofeum, które szef HP Polska będzie mógł powiesić w gabinecie. Niedawno polski oddział otrzymał 3 z 5 nagród za najlepsze wyniki w regionie CEE za I kw. 2008 roku obrachunkowego w kategorii serwerów i pamięci masowych, outsourcingu i serwisu, wygrywając m.in. z Rosją. Centrala firmy krajom naszego regionu narzuca agresywne plany rozwoju, dostosowując je do dynamiki tutejszej gospodarki. Przed Pawłem Czajkowskim centrala postawiła wymagające zadanie. Polska i Rosja, jako jedyne dwa kraje w regionie, mają opracować własne plany wzrostu na trzy lata, obejmujące zarówno przychody, jak i inwestycje. Już w czerwcu będzie im się przyglądał prezes korporacji Mark Hurd. Do tej pory Polska wykonywała plan jako część regionu. Teraz dołącza do Niemiec, Francji i Wlk. Brytanii, które pracują na własny rachunek.

Wpływ fuzji z EDS

Według raportu Computerworld TOP200, przychody HP za 2007 r. wyniosły 2,6 mld zł, z czego 634 mln zł przypadło na usługi. Być może jednak jeszcze w tym roku dział usług zostanie połączony z EDS, firmą którą HP przejął aby skuteczniej konkurować z IBM. Przychody EDS w Polsce to niespełna 80 mln zł. Decyzje o tym, jak potoczy się integracją EDS z działem usług HP zapadnie na szczeblu centralnym. Dla Pawła Czajkowskiego priorytetem na 2008 r. pozostanie równomierny wzrost, tak aby trzy główne działy - PC, drukarki i serwery - przynosiły po 1/3 przychodów. "Pierwsze półrocze pokazuje, że to się udaje. Na drugie mamy w zanadrzu ciekawe projekty" - zapowiada Paweł Czajkowski. "Pozycja lidera jest niewątpliwie atrakcyjna, ale najważniejszy jest udział w rynku, który pokazuje, czy biznes prowadzimy dobrze, czy źle" - konkluduje.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem IDGLicensing@theygsgroup.com