Koniec plątania kabli?
- Andrzej Janikowski,
- 01.09.2000
Przeprowadzone testy ujawniły też pewną skazę ogólnej natury. Jest nią grafika interfejsów zarządzających. Nawet w interfejsie Web wykresy zawierały symbole w kodzie ASCII, a czasem - co podkreślił zespół badawczy - same wykresy są nieczytelne. Dlatego dobrze mieć na podorędziu narzędzia zarządzania siecią, które umożliwią swobodne przeglądanie statystyk.
O ile system Cisco okazał się nieznacznie lepszy od konkurencyjnych pod względem kontroli dostępu i statystyk ruchu, o tyle 3Com to pewny numer dwa w tej klasyfikacji. Badającym podobał się punkt dostępu w wykonaniu 3Com oraz narzędzia nadzorowania, chociaż nie ukrywali, że wyraźnie brakuje mu WEP. Pozostałe systemy nie odbiegały zbytnio od tej dwójki, ale Uniwersytet Pensylwański zdecydował się ostatecznie zaufać koncernowi z San Jose.
Zdaniem testujących dobrym posunięciem producentów byłoby wprowadzenie do weryfikacji i autoryzacji protokołu RADIUS (Remote Authentication Dial-In User Service). Rzeczywiście, kontrola dostępu do sieci bezprzewodowej zaprojektowana w oparciu o ten algorytm zyskałaby wtedy na znaczeniu i atrakcyjności.