Koniec TorrentSpy

  • Daniel Cieślak,

Z Sieci zniknęła strona TorrentSpy.com - swego czasu najpopularniejszy serwis torrentowy na świecie. Administratorzy strony od blisko 2 lat pozostawali w ostrym sporze prawnym z organizacją MPAA (Amerykańskim Stowarzyszeniem Przemysłu Filmowego).

Zarzuty MPAA wobec właścicieli TorrentSpy.com dotyczyły rzecz jasna piractwa - organizacja zarzucała serwisowi, że choć sam nie dystrybuuje nielegalnych materiałów, to jednak znacznie przyczynia się on do łamania praw autorskich przez internautów. Administratorzy strony przez wiele miesięcy próbowali odpierać wszelki ataki - jednak sukcesywnie przegrywali kolejne potyczki sądowe. Jedną z najważniejszych przegranych bitew był werdykt sądu z sierpnia 2007 r. - nakazał on właścicielom TorrentSpy.com rejestrowanie szczegółowych informacji o użytkownikach strony. O sądowych perypetiach serwisu pisaliśmy m.in. w tekstach "Serwisy torrentowe przegrywają walkę z Hollywood" oraz "MPAA wygrała z TorrentSpy".

24 marca serwis został wyłączony - założyciel strony, Justin Bunnell, potwierdził, że to koniec TorrentSpy.com. Bunnel oświadczył też, że nie jest to wynik jakiegoś pozwu czy werdyktu sądowego, ale autonomiczna decyzja zespołu tworzącego witryn. Z jego wyjaśnień wynika, ze nadrzędnym celem administratorów TorrentSpy.com było chronienie prywatności użytkowników - niestety, w obecnej sytuacji prawnej jedynym sposobem na zagwarantowanie bezpieczeństwa ich danych okazało się zamknięcie serwisu.

Nie wiadomo na razie, co stanie się z domeną TorrentSpy.com. Jej właściciele zaoferowali innym serwisom torrentowym możliwość jej przejęcia - na razie jednak żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem IDGLicensing@theygsgroup.com