Kody złośliwe coraz bardziej wymyślne

Zespół badawczy X-Force firmy zidentyfikował i przeanalizował ponad 210 tys. nowych próbek malware w pierwszym półroczu, co stanowi wielkość przekraczającą całkowita liczbę próbek malware zaobserwowanych w całym roku poprzednim.

Według IBM, przemysł 'eksploit jako usługa' rozwija się dobrze, dołączając do oferty nową praktykę 'wynajem eksploitów'. Wynajmując eksploit, napastnik może teraz testować techniki hakerskie przy niewielkim nakładach inwestycyjnych, co czyni ten czarny rynek bardziej atrakcyjną opcja dla działań przestępczych.

Zobacz również:

• Co trzecia firma w Polsce z cyberincydentem
• Z jakimi zagrożeniami borykał się Android w 2023 roku?
• Złośliwe oprogramowanie Qbot - czy jest groźne i jak się chronić?

Według raportu, trojany są najbardziej rozpowszechnioną formą malware w tym roku, stanowiąc 28 proc. kodów złośliwych. W roku ubiegłym najbardziej rozpowszechnioną kategorią były tzw. 'downloaders' - samoinstalujące się elementy malware, które w dogodnym czasie sprowadzały i instalowały bardziej skomplikowane moduły agentów malware.

X-Force raportuje też niewielkie zmniejszenie ogólnej liczby słabych punktów w pierwszej połowie roku 2007, w porównaniu z pierwszym półroczem 2006. Całkowita liczba 3 273 luk zidentyfikowanych w pierwszej połowie br., oznacza spadek o 3,3 proc. w stosunku do roku ubiegłego. Z drugiej jednak strony procent luk o bardzo wysokim zakresie oddziaływania wzrósł z 16 proc. do 21 proc. w pierwszej połowie br.

Raport odnotowuje także zmniejszenie wolumenu spamu w pierwszej połowie roku.