Inwestycje w wiedzę
- Sławomir Kosieliński,
- 01.06.2004
W ciągu trzech lat Siemens zainwestuje w rozbudowę wrocławskiego Centrum Rozwoju Oprogramowania kolejne 15 mln euro, a do końca 2005 r. zwiększy zatrudnienie o ok. 40%.
W ciągu trzech lat Siemens zainwestuje w rozbudowę wrocławskiego Centrum Rozwoju Oprogramowania kolejne 15 mln euro, a do końca 2005 r. zwiększy zatrudnienie o ok. 40%.
Siemens - w ramach wrocławskiego Centrum Rozwoju Oprogramowania - otwiera nowe laboratorium testowe, nastawione zwłaszcza na potrzeby wdrożeń telefonii trzeciej generacji (UMTS). W zakresie tego typu rozwiązań klientami wrocławskiego Centrum są w naszym regionie Europy Polska Telefonia Cyfrowa (Era), T-Mobile w Czechach i Netcom w Norwegii.
Inżynierowie z Wrocławia zajmują się również rozwojem technologii GSM-R dla kolei w Norwegii, Szwecji i Finlandii. Wdrożenie GSM-R planują także Polskie Koleje Państwowe. Polscy specjaliści Siemensa opracowują też nową wersję oprogramowania dla sieci Iridium, tworzą rozwiązania GPRS dla operatora na Ukrainie. W ramach działu Network Radio - odpowiadającego za rozwój i integrację oprogramowania dla UMTS (strona radiowa UTRAN) - Wrocław rozwija oprogramowanie dla radiowych komponentów sieci UMTS - RNC i NodeB.
Duże zapotrzebowanie, szybki rozwój
Krzysztof Kuliáski dyrektor Centrum Rozwoju Oprogramowania Siemensa we Wrocławiu
Jednym z głównych zadań Centrum jest dostosowywanie oprogramowania dla komórkowych sieci szkieletowych do indywidualnych wymagań klientów. W różnych państwach obowiązują bowiem różne parametry sygnalizacji w sieciach telefonicznych, dlatego każdy operator sieci komórkowej musi mieć indywidualną konfigurację sieci i różne pakiety funkcji. Zespół we Wrocławiu dokonuje adaptacji oprogramowania działającego w sieciach szkieletowych na potrzeby klientów, aby zharmonizować je z całym środowiskiem sieciowym. Po dokonaniu niezbędnych zmian komponentów są one integrowane z systemem. Przed dostarczeniem oprogramowania klientowi przeprowadza się szczegółowe testy.
Wrocławskie Centrum jest odpowiedzialne za integrację części sieci inteligentnych (Inteligent Networks) dla większości operatorów europejskich. W dziedzinie GSM-R Wrocław stanowi centrum kompetencji dla usług IN. "Dotychczas na wrocławskie Centrum wydaliśmy 15 mln euro. W ciągu trzech lat zamierzamy podwoić nasze wydatki na ten ośrodek badawczo-rozwojowy" - opowiada Krzysztof Kuliński.
Zdaniem Karola Romanowskiego, prezesa Siemens sp. z o.o., Centrum Rozwoju Oprogramowania we Wrocławiu to typowa dla XXI w. inwestycja w ludzką wiedzę. "Tylko w ten sposób można konkurować na rynku. Na razie Polska jest wciąż atrakcyjnym krajem dla tego typu inwestycji, zwłaszcza w tak sprzyjającym dla inwestorów i atrakcyjnym dla pracowników Wrocławiu" - stwierdza. "W Niemczech powstaje poniżej 20% europejskich obrotów naszej firmy. Zatem koncern rozwija się poza Niemcami, na co mają również wpływ polityka podatkowa i koszty pracy. Jeśli jednak koszty pracy wzrosną w Polsce i Wrocław siłą rzeczy przestanie być konkurencyjny, pójdziemy gdzie indziej" - dodaje.
Walka o wiedzę
Centra rozwoju oprogramowania w Polsce
W Bydgoszczy natomiast działa - należący do Lucent Technology - oddział laboratoriów Bella. Tamtejsi inżynierowie wyspecjalizowali się w rozwoju oprogramowania na potrzeby central telefonicznych 5ESS. Zajmują się też budową systemów poczty głosowej i narzędzi baz danych. W Bydgoszczy pracuje już 125 osób, ale Lucent Technology zamierza zatrudnić wkrótce następnych 30. Powstać ma także Software Technology Center Lucenta.
Pytania, które padały na konferencji prasowej poświęconej otwarciu nowego laboratorium Siemensa, obnażały dziewiętnastowieczny sposób myślenia dziennikarzy - a tym samym części polskiego społeczeństwa - o gospodarce. Nie powstają nowe fabryki? Siemens nie przenosi do Wrocławia produkcji przemysłowej? To na czym ma polegać ta inwestycja? Widać, że pojęcie "gospodarka wiedzy" wciąż się w Polsce nie zadomowiło.