IPv6: internetowego końca świata w 2012 nie będzie

  • Stefan Kaczmarek,
  • IDG News Service,

Wdrożenia IPv6 wciąż rzadkością

Pomimo wyczerpywania się adresów, większość przedsiębiorstw nie rozpoczęła jeszcze migracji do IPv6. W październiku ub.r. mniej niż 1% wszystkich subdomen .com, .net oraz domen najwyższego poziomu .org - działało na serwerach WWW z obsługą IPv6, wynika z analiz przeprowadzonych przez Infoblox. Warto zauważyć, że z badania wyłączono .gov i poszczególne domeny krajowe, gdzie użycie IPv6 może być wyższe.

Przeważającej liczbie przedsiębiorstw spoza Azji niezbyt zależy na wdrażaniu IPv6, i większość z nich nie zrobi tego również w tym roku - uważa analityk IDC, Nav Chander. Dominuje opinia, że z migracją można poczekać i żyć - bez konieczności dokonywania poważnych inwestycji natychmiast.

Zobacz również:

A większość operatorów, choć dostosowało własną infrastrukturę do obsługi IPv6 i oferuje usługi konsultingowe, też nie naciska mocno na klientów, aby przechodzili do nowego protokołu.

Brak adresów IPv4 prawdopodobnie nie zmusi wielu przedsiębiorstw lub dostawców internetowych do migracji na IPv6 w ciągu najbliższych kilku lat, twierdzą eksperci. Większość organizacji, które wdrażają IPv6, będzie to robić stosując konfigurację dual-stack, obsługującą oba protokoły, a NAT (Network Address Translation) może pełnić funkcję przejściowego rozwiązania i pozwalać na udostępnianie zasobów IPv4 systemom IPv6 i vice versa - twierdzi Liu z Infoblox.

Ostatecznie, stosowanie NAT do każdego połączenia pomiędzy nowymi i starymi systemami może spowolnić działanie internetu, lecz ruch przechodzący przez te systemy nie będzie stanowił na tyle dużego obciążenia, aby spowodować problemy już w 2012 r.

Qing Li, naukowiec w BlueCoat Systems, zwraca uwagę na aspekt bezpieczeństwa podczas procesu migracji do IPv6. Szacuje, że w większości przedsiębiorstw od momentu rozpoczęcia procesu przechodzenia na IPv6 do ostatecznego wyeliminowania IPv4 upłynie od 5 do 10 lat. Korzystanie z nowego protokołu bądź połączenie dwóch wersji IP w mieszanym środowisku - może wiązać się w tym przejściowym okresie z różnymi zagrożeniami.

Polecamy: IPv6 na celowniku hakerów

Czas na przygotowanie

Choć większość przedsiębiorstw nie będzie jeszcze faktycznie potrzebowała IPv6 w 2012 r., aby zapewnić działanie własnych sieci firmowych czy docierać ze swoją ofertą do klientów, rozpoczęty właśnie rok może być właściwym czasem na odpowiednie przygotowanie się do migracji.

2012 to doskonała okazja do nauki i planowania, wykorzystajcie ten czas - zachęca Liu. Zaleca m.in. podjęcie następujących kroków: szkolenia personelu IT, eksperymentowanie z IPv6 w warunkach laboratoryjnych czy przygotowanie planu wdrożenia nowego protokołu w urządzeniach internetowych na obrzeżach sieci. Warto też zastanowić się, jak włączać IPv6 do własnych cykli uaktualnienia systemu - dodaje specjalista z Infoblox.