Guru gór. Kto jest natchnieniem top menedżerów

  • Szymon Augustyniak,

Co zmienia się na biznesowym świeczniku przez dwa lata? Jak wygląda obieg idei? Dobre wyobrażenie daje obserwacja rankingu Thinkers 50. To lista najbardziej wpływowych myślicieli w sferze biznesu, ogłaszana od 2001 r. co dwa lata przez Suntop Media. Na listę wstęp mają żyjący guru biznesu. W 2005 r. na czoło - w związku ze śmiercią Petera Druckera - wysunął się Michael Porter.

Co zmienia się na biznesowym świeczniku przez dwa lata? Jak wygląda obieg idei? Dobre wyobrażenie daje obserwacja rankingu Thinkers 50. To lista najbardziej wpływowych myślicieli w sferze biznesu, ogłaszana od 2001 r. co dwa lata przez Suntop Media. Na listę wstęp mają żyjący guru biznesu. W 2005 r. na czoło - w związku ze śmiercią Petera Druckera - wysunął się Michael Porter.

50 Thinkers: 50 najbardziej wpływowych guru zarządzania W 2007 r.

W ostatnim zestawieniu największym guru zarządzania ogłoszono natomiast CK (Coimbatore Krishnao) Prahalada. Hinduski autorytet biznesowy znany jest dzięki pracy "Competing for the future", opublikowanej w 1994 r. wspólnie z Garym Hamelem. W 2004 r. opublikował następną pracę, która odbiła się szerokim echem. "In The bottom of the Pyramid" jest efektem zainteresowań CK Prahalada problemami walki z biedą. Stawia w niej tezę, że w niwelowaniu biedy pomóc może objęcie rynkiem wielomiliardowej rzeszy ludzi żyjących w nędzy. Uczynienie z nich konsumentów i przedsiębiorców pozwolić ma na wydźwignięcie z obecnej sytuacji. Aktywizacja lepiej niż pomoc charytatywna może spełnić to zadanie - uważa CK Prahalad.

Zobacz również:

Kolejne miejsca zajęli w najnowszym zestawieniu Bill Gates, Alan Greenspan oraz dotychczasowy lider Michael Porter. O pozycji pierwszych dwóch z wymienionych myślicieli zadecydowało zaangażowanie osobistego majątku Gatesa w działania charytatywne, m.in. walkę z malarią i promocję edukacji; z kolei Greenspan zasłużył sobie na szacunek przedsiębiorców książką "The Age of Turbulence". Jej publikacja przyniosła byłemu szefowi Fed awans o 32 miejsca.

słowa słowa słowa

"Które koncepcje filozoficzne, społeczne - obecne w codziennym życiu Indii - są szczególnie trudne do przełożenia na nasz ogląd świata?" - pytamy Krzysztofa Mroziewicza, byłego ambasadora RP w Indiach, redaktora "Polityki", który przez 18 lat mieszkał w Indiach. "Takie koncepcje są obecne i rzeczywiście są nieprzekładalne. Ale powtórzę: podobne lokalne kulturowe konstrukty pojawiają się wszędzie, uwidaczniają się po prostu. Wszędzie, w każdym miejscu świata, i globalizacja tego nie przemoże. A konkretnie - oczywiście, jest fundamentalna kwestia podejścia do koncepcji czasu, który w Indiach nie jest linearny, tylko kołowy. To wyjaśnia zachowania, podejście do spraw. Inny przykład: podejście do śmierci. Nikt nie chce oczywiście umierać, ale też nikt się jej nie boi, tak jak w Europie".

Wielcy indyjscy przedsiębiorcy nie różnią się niczym od swoich odpowiedników z Europy, Ameryki czy krajów arabskich. Świat jest ich domem, kształcą się w Oxfordzie, w MIT. Pozostają wychowanie, kwestia tożsamości, hamowanej owym odebranym uniwersalnym wykształceniem. Ale gdyby próbować Indusowi dać odczuć, że jest barbarzyńcą z biednego, zacofanego kraju, to odpowie w dwójnasób. Ponieważ z kolei on jest przekonany, że wszystko miało początek w Indiach. Przemawia więc jako reprezentant najstarszej racji stanu na świecie i płynnie przychodzi mu przekraczanie, w tym granic megalomanii. Należy przy tym pamiętać, że indyjscy biznesmeni do końca negocjują umowy, zmiany kompletnie odmienne od wcześniejszych uzgodnień mogą być nawet w ostatniej chwili wpisane do umowy, ponieważ często mają poczucie występowania z pozycji siły.

W zestawieniu 10 z 50 miejsc, w tym cztery w pierwszej dziesiątce, zajmują specjaliści od strategii. W gronie tym wymienić należy Garego Hamela, który postuluje w "The Future of Management" odnowienie zarządzania, W. Chana Kima i Renée Mauborgne, autorów "Blue Ocean Strategy", Henry'ego Mitzenberga i Richarda D'Aveniego.

W zestawieniu jest 37 przedstawicieli Ameryki Północnej, inną silną grupę narodowościową stanowią Hindusi, reprezentowani przez cztery nazwiska. Oprócz CK Prahalada są to Ram Charan, Vijay Govindarajan i Rakesh Khurana.

Na liście znalazło się miejsce dla takich wyjadaczy, jak Warren Bennis, John Kotter, Tom Peters, Charles Handy, Edward de Bono. Z grona czołowych biznesmenów do roli guru awansowali m.in. Donald Trump, Richard Branson, Jack Welch i jego następca Jeffrey Immelt, Bill George, Steve Jobs. Warto wspomnieć, że szacowne grono opuścili natomiast Jeff Bezos, Andy Grave z Intela i Ricardo Semler.

liczby liczby

260 - 260 mln euro wydała Polska na pomoc najbiedniejszym krajom w ub. roku, o 4% więcej niż w 2006 r. Nie oznacza to jednak postępu w stosunku do wyznaczonego celu na 2010 r., kiedy zadeklarowaliśmy przeznaczanie na oficjalną pomoc rozwojową 0,17% dochodu narodowego brutto. Obecnie od dwóch lat przeznaczamy na ten cel 0,09%. Ponadto, Polska zawyża dane dotyczące wysokości pomocy przez zaliczanie do nich kwot umorzonych przez siebie długów. W 2007 r. Polska umorzyła Nikaragui dług w wysokości 22 mln euro. Udział kwot związanych z umorzeniem długów spadł w stosunku do 2006 r. o 33%, ale wciąż wynosi 8% całkowitej sumy podawanej jako polska ODA.

Źródło: CONCORD (Europejska Konfederacja Organizacji Humanitarnych i Rozwojowych)

Wśród guru zarządzania trudno o kobiety, na liście znalazły się zaledwie trzy: wspomniana Renée Mauborgne, Lynda Gratton, London Business School, oraz Rosabeth Moss Kanter. Przeminęła natomiast chwała Naomi Klein, autorki głośnego "No Logo".

W oczach biznesmenów zyskali wyraźnie specjaliści od samodoskonalenia - trener prezesów Marshall Goldsmith, Marcus Buckingham, Stephen Covey, Daniel Goleman oraz Howard Gardner.

Autorzy opracowania radzą także zwrócić uwagę na nowe gwiazdy, które otarły się już o omawianą listę 50 Thinkers. Myślicieli. Są to m.in. Don Sull z London Business School, David Bach z Instituto de Empresa i Syd Finkelstein z Tuck School of Business. W przyszłości zapewne znajdą w niej swoje miejsce.

mieszanka firmowa

Ku doskonałości

Niemal połowa Polaków (47%) odczuwa potrzebę doskonalenia kwalifikacji i umiejętności - wynika z ankiety przeprowadzonej przez Ipsos na zlecenie portalu Nowo-czesna Firma i Fundacji Obserwatorium Zarządzania. Polacy chcą uczyć się języków obcych (29% wskazań), zdobywać umiejętności informatyczne (27%), kwalifikacje potrzebne do dostania pracy (20%), poszerzać wiedzę związaną z hobby (20%), rozwijać umiejętności osobiste, takie jak organizacja czasu, autoprezentacja (18%), uzyskiwać umiejętności w zakresie zarządzania i prowadzenia biznesu (15%), a także wiedzę ogólnospołeczną (19%). W podobnym badaniu przeprowadzonym w 2000 r. tylko 31% Polaków wyrażało zainteresowanie poszerzaniem kwalifikacji. Potrzebę poszerzania wiedzy i umiejętności w równym stopniu deklarują kobiety i mężczyźni. Częściej są to osoby w wieku 20 - 24 lat oraz 25 - 29 lat (odpowiednio 74% i 70%). Najbardziej zainteresowane własnym rozwojem są osoby uczące się i studiujące (72%). Kształcić się chce ponad połowa osób już pracujących, 48% osób zajmujących się domem oraz 52% osób bezrobotnych.

Hossa księgowych

Według szacunków Michael Page International na przestrzeni ostatnich 3 lat pensje księgowych w Polsce wzrosły o ok. 50%. Z kolei pensje dyrektorów finansowych wzrosły jedynie o ok. 10 - 15%. Zwiększyła się natomiast struktura bonusów, jakie otrzymują, co jest niewątpliwie związane z ewolucją ich roli na bardziej biznesową. Największy obszar w zakresie rekrutacji finansów i księgowości stanowią stanowiska pracowników kontrolingu, w którego skład wchodzą analitycy finansowi i kontrolerzy finansowi (44%). Rekrutacja na stanowiska księgowy, samodzielny księgowy, główny księgowy to ok. 38%. Projekty rekrutacyjne na stanowiska dyrektorów finansowych, finance managerów stanowią ok. 15%. Dodatkowo coraz częściej klienci zainteresowani są pozyskaniem audytorów wewnętrznych, specjalistów ds. podatków czy treasury - obecnie to ok. 3%.

Ulice jak diamenty

Fifth Avenue w Nowym Jorku, Champs Elysees w Paryżu oraz Twerska w Moskwie to trzy najdroższe ulice świata pod względem miesięcznych stawek czynszu za wynajem powierzchni handlowych. Tegorocznym badaniem stawek czynszów powierzchni sklepowych objęto 133 handlowe ulice świata. W połowie listy znalazła się Polska i warszawski Nowy Świat, ze stawką 142 USD za mkw miesięcznie. Popyt na powierzchnie handlowe w najbardziej prestiżowych lokalizacjach utrzymuje się na wysokim poziomie praktycznie we wszystkich rejonach świata - wynika z zestawienia przygotowanego przez Colliers International. W USA pierwsza piątka miast najdroższych pod względem czynszów nadal pozostaje taka sama, aczkolwiek zmieniła się nieco jej kolejność. Pierwsze miejsce utrzymała nowojorska Fifth Avenue, ze stawką ok. 1 480 USD za mkw miesięcznie, o 22% więcej niż w ub. roku. Na drugim miejscu znalazło się Rodeo Drive Beverly Hills w Los Angeles ze stawką 484 USD za mkw miesięcznie, na trzecim San Francisco i Union Square, ze stawką 440 USD za mkw miesięcznie.

Pracodawcy chcą zatrudniać

32% pracodawców w Polsce planuje zwiększenie całkowitego zatrudnienia w III kwartale br. - informuje Barometr Manpower Perspektywy Zatrudnienia w Polsce. Prognoza dla III kwartału 2008 r. powstała na podstawie ankiety, która została przeprowadzona wśród 750 pracodawców reprezentujących 10 sektorów z 6 regionów Polski. Wzrost zatrudnienia deklaruje najwięcej pracodawców z sektora kopalnie/przemysł wydobywczy (+47%) oraz budownictwo (+45%), zaś wśród regionów najwyższe prognozy przewidywane są dla regionów centralnego (+34%) i południowego (+32%). Prognoza netto zatrudnienia dla Polski osiąga poziom +29%. Wartość ta jest nieznacznie niższa (o 1%) od prognozy netto zatrudnienia dla II kwartału br. (+30%). 59% pracodawców zadeklarowało, że zatrudnienie w ich firmach pozostanie bez zmian w ciągu nadchodzących 3 miesięcy.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem IDGLicensing@theygsgroup.com