Gąszcz technologii

  • Michał Szafrański,

Archiwizacja nie obciążająca serwerów (Serverless Backup)

Koncepcja wykonywania kopii bezpieczeństwa bez bezpośredniego angażowania serwerów nie jest nową ideą, ale nie doczekała się jeszcze w pełni kompleksowych implementacji. Ma ona jednak szansę znacznie zmienić sposób funkcjonowania dzisiejszych centrów danych.

Obecnie bowiem procedura pełnego backupu wymaga najczęściej przerwania pracy aplikacji korzystających z danych, aby nie blokowały one dostępu do danych i plików podczas operacji ich kopiowania. Wiele firm wykonuje operację archiwizacji w nocy, poza normalnymi godzinami pracy systemu informatycznego. Jednak w dużych firmach, w których każdego dnia przybywa ogromnych ilości danych, często nocne "okno" czasowe na wykonanie kopii bezpieczeństwa jest zbyt krótkie, by przeprowadzić pełną archiwizację. Najczęściej pojawia się wtedy stwarzające problemy zjawisko wykonywania selektywnych, a nie całościowych kopii bezpieczeństwa. To z kolei może uniemożliwić właściwe odtworzenie danych. A przecież operacji tworzenia kopii bezpieczeństwa nie wykonuje się po to, by mieć taką kopię, tylko by móc w krótkim czasie przywrócić dane po ich utracie.

Technologia określana jako Serverless Backup umożliwi ominięcie wszystkich tych problemów i realizację tworzenia kopii bezpieczeństwa w czasie rzeczywistym bez bezpośredniego zaangażowania serwerów. W tradycyjnym procesie wykonywania kopii bezpieczeństwa serwer inicjuje taki proces, a następnie odczytuje dane z dysków, umieszcza je w swojej pamięci operacyjnej, skąd przenosi na taśmę. Proces ten bardzo obciąża serwer, a wygenerowanie dużego ruchu na magistrali danych powoduje znaczące zmniejszenie jego wydajności. Archiwizacja nie obciążająca serwerów będzie polegać na tym, że serwer będzie odpowiedzialny wyłącznie za inicjalizację procesu tworzenia backupu. Kopiowanie danych zostanie zrealizowane bezpośrednio między macierzą dyskową dołączoną do sieci SAN a napędami taśmowymi - bez pośrednictwa serwerów, a co za tym idzie, bez ich obciążania.

Takie rozwiązania archiwizacyjne przygotowuje wielu producentów, m.in. Veritas, Legato Systems oraz Computer Associates.

Zarządzanie pamięciami masowymi

Mimo że koszty związane z zapewnieniem odpowiednio dużych zasobów pamięci masowych zaspokajających potrzeby współczesnych korporacji stanowią lwią część budżetów informatycznych, to na rynku nie pojawiło się jeszcze żadne kompleksowe rozwiązanie, umożliwiające scentralizowane zarządzanie pamięciami masowymi. Zdecydowana większość narzędzi dostępnych obecnie na rynku ogranicza się do wycinkowego zarządzania tylko pewnymi urządzeniami, zazwyczaj pochodzącymi od tego samego producenta.

Pojawiły się już jednak pierwsze jaskółki, toteż luka rynkowa w zakresie zarządzania pamięciami masowymi może zostać wkrótce wypełniona. Kilku producentów udostępniło już pierwsze rozwiązania z zakresu SRM (Storage Resource Management) - jednego z elementów kompleksowych rozwiązań zarządzania pamięciami masowymi. Aplikacje SRM mają ułatwić monitorowanie wykorzystania pamięci masowych oraz analizowanie, jaki ma ono wpływ na wydajność takich pamięci. Kolejne generacje tych rozwiązań umożliwią prognozowanie wykorzystania pamięci masowych oraz, co za tym idzie, właściwe planowanie inwestycji. Jest dosyć istotne, gdyż - jak podaje Enterprise Storage Group - zapotrzebowanie na pojemność dyskową wzrasta nawet w średnich firmach co najmniej o 100% rocznie.

Innym pozytywnym zjawiskiem w dziedzinie zarządzania pamięciami masowymi jest fakt, że coraz większa liczba producentów stara się dostarczać rozwiązania programowe zarządzające nie tylko jej produktami, ale również urządzeniami konkurencji. Przykładowo, EMC zapowiedziała niedawno, że jej narzędzia zarządzające będzie można stosować nie tylko do nadzorowania pracy macierzy Symmetrix, ale także do obsługi systemów Hitachi i Compaqa.