Douczanie powszechne
- 17.05.2004, godz. 10:02
Jedna trzecia brytyjskich pracodawców przewiduje, że ich wymagania względem umiejętności pracownika zmienią się w sposób drastyczny w ciągu najbliższych dwóch lat. Problemem są jednak nie tylko kwalifikacje ale i brak rąk do pracy. Rozwiązaniem – m.in. – stałe doszkalanie pracowników.
Według badania przeprowadzonego przez zespół z Cranfield School of Management (CSM), 32% pracodawców spodziewa się, że ich oczekiwania względem przyjmowanych do pracy zmienią się w ciągu dwóch lat bardzo wyraźnie. 59% uważa, że te oczekiwania zmienią się w nieznaczny sposób, a 8% sądzi, że pozostaną na obecnym poziomie.
Rozwiązaniem wydają się być szkolenia. 87% z 1352 ankietowanych pracodawców twierdzi, że woleliby przeprowadzić doszkalanie swoich pracowników, jednak aż 66% stwierdziło, że sytuacja zmusiła ich raczej do zatrudniania nowych pracowników o pożądanych umiejętnościach. Problemem okazują się bowiem nie tylko kwalifikacje, ale i brak pracowników. Badanie wykazało, pracodawcy skłonni są bardziej inwestować w rozwój pracowników, nie tyle z powodu potrzeby rozwoju ich umiejętności, ale i braku pracowników. Jako dobry przykład raport CSM wskazuje tu południowo wschodnią Anglię, która odczuwa boleśnie brak młodych pracowników. Rozwiązaniem sytuacji jest doszkolenie obecnych pracowników – stwierdza publikacja.
Zobacz również:
Sondaż wykazał ponadto, że 70% pracodawców włącza do swoich oferty pracy informację o szkoleniach dla pracowników. 90% twierdzi, ze szkolenia poprawiły wyniki finansowe przedsiębiorstwa, a 63% - że prowadzi szkolenia pracowników na zewnątrz.