Czego potrzeba, aby wprowadzić w firmie zarządzanie ryzykiem
- Jacek Folga,
-
- Janusz Słobosz,
-
- Tomasz Redliński,
- 11.09.2007
NIE BĄDŹ BOHATEREM. Nie uda się zarządzać ryzykiem odgórnie, bez pomocy ze strony wyższego kierownictwa. Jeśli mamy zarządzać ryzykiem kompleksowo, to brak sponsora w postaci menedżera najwyższego szczebla oznacza brak sukcesu. Zaangażowanie i entuzjazm na odpowiednim szczeblu przekładają się na całą organizacje i wpływają na efektywność oraz skuteczność działań. Jednocześnie nie uda się zarządzać ryzykiem odgórnie, bez pomocy pracowników liniowych. Ta prawda dotyczy zarówno zarządu, jak i kierowników działów czy dyrektora fabryki. Sukcesy na froncie ERM są wynikiem wewnętrznych koalicji.
NIE POSŁUGUJ SIĘ DIALEKTEM. Ryzyko i związane z nim elementy nie są tabliczką mnożenia, z dawno już zdefiniowanym i doskonale znanym słownictwem. Postaraj się zbudować jeden wspólny język, dopiero wówczas będzie można znaleźć zrozumienie i konstruktywnie tworzyć rozwiązania. Ryzyko inaczej jest rozumiane przez specjalistę na linii produkcyjnej, a inaczej przez finansistę.
WYKRES 1. MODEL DOJRZAŁOŚCI ORGANIZACJI W ZAKRESIE ERM
NIE TWÓRZ SZTUKI DLA SZTUKI. ERM ma dostarczać informacji zarządczej. To nie kolejna zabawka dla kolejnej komórki organizacyjnej. Zbadaj potrzeby zarządu dotyczące racjonalizacji zasobów i dopasuj metody badania ryzyka do ich potrzeb. Zarząd nie oczekuje ERM, a jedynie optymalizacji działania organizacji, dlatego też ERM jest tylko narzędziem do spełnienia ich potrzeb.
NIE BĄDŹ ODLUDKIEM. W każdej firmie funkcjonuje system zarządzania, często zgodny z wizjami właściciela czy też wymaganiami prawnymi lub standardami. O wiele większe korzyści można odnieść, integrując podejścia i stosowane systemy, niż tworząc własny świat. Jeśli w firmie funkcjonuje system zarządzania jakością czy strategiczna karta wyników, wykorzystaj to i włącz ideę ERM w już istniejące podejścia. Integracja systemów, a tym samym osiągnięcie jednego modelu zarządczego, przyczynia się do osiągnięcia sukcesu.
Czego zatem potrzeba? Przede wszystkim zrozumienia wartości, jakie niesie aktywne podejście. Pierwszym i najważniejszym czynnikiem sukcesu jest wzrost świadomości istnienia ryzyka i wykazanie indywidualnych korzyści dla osób, które mogą stać się promotorami koncepcji. Jeśli nie będziemy przekonywać do zarządzania ryzykiem tylko poprzez pryzmat spełnienia określonych wymagań i przepisów, mamy szansę odnieść sukces. Obudowanie zarządzania ryzykiem procedurami jest ważne, ale nie tak istotne jak ludzie, którzy tworzą organizacje. Czasem krótki uporządkowany warsztat identyfikacji i oceny ryzyka dla zarządzających może wnieść o wiele więcej, nawet w przypadku dużej organizacji, niż rozbudowany system, z wieloma procedurami i zaawansowanymi narzędziami. ERM jest kolejnym systemem zarządczym, zatem znaczącym błędem byłoby niezintegrowanie go z już funkcjonującymi systemami, a tym samym z kulturą organizacji.
<sup>12</sup> Richard E.S. Boulton, Barry D. Libert, Steve M. Samek, "Odczytując kod wartości. Jak firmy tworzą wartość w nowej gospodarce". WIG Press, Warszawa 2001, s. 133.