Bezprzewodowe sieci LAN czyli bez kabli i z notebookiem pod pachą
- JCH,
- 01.06.1999
Sieci bezprzewodowe LAN to obecnie dwa standardy: 802.11 i OpenAir. Zostawmy ten drugi, który nie cieszy się zbyt dużą popularnością, i skoncentrujmy się na standardzie 802.11, na którym oparte są prezentowane w tym artykule rozwiązania.
Sieci bezprzewodowe LAN to obecnie dwa standardy: 802.11 i OpenAir. Zostawmy ten drugi, który nie cieszy się zbyt dużą popularnością, i skoncentrujmy się na standardzie 802.11, na którym oparte są prezentowane w tym artykule rozwiązania.
Na początek trochę teorii
Tak jak standardy 802.3 (Ethernet) i.802.5 (Token Ring) standard IEEE 802.11 (opisujący pracę bezprzewodowych sieci Ethernet) koncentruje się na dwóch warstwach modelu OSI - na podwarstwie MAC (Media Access Control), czyli dolnej części warstwy łącza, oraz na warstwie fizycznej (rys. 1).
Ratyfikowany niedawno standard IEEE 802.11 zakłada, że pakiety można transmitować z szybkością 2 Mb/s, a komputer wyposażony w adapter 802.11 może być oddalony nawet o 500 m od punktu dostępu (Access Point) lub od drugiego komputera dysponującego podobnym adapterem. Ale to tylko teoria, bo w praktyce nie wygląda to już tak różowo.
Rys. 1 Sieci bezprzewodowe LAN standardu IEEE 802.11
Jeśli przyjrzymy się bliżej temu standardowi, to zauważymy, że mamy do czynienia z dwiema nieznacznie się różniącymi (ale jednak niekompatybilnymi ze sobą) technologiami (dochodzi jeszcze wersja dla podczerwieni). Sieci pracujące w podczerwieni przesyłają pakiety operując (chodzi o warstwę fizyczną) w jednym podstawowym paśmie częstotliwości, podczas gdy pozostałe dwie technologie wykorzystują szerokie pasmo przenoszenia danych (częstotliwość 2,4 GHz), dzieląc je na wiele kanałów.
Pierwsza nosi nazwę FHSS (Frequency Hopping Spread Spectrum) - technologia rozszerzonego widma z przemienną częstotliwością - i pracuje w ten sposób, że strumienie danych są przełączane z jednej częstotliwości na drugą (każda częstotliwość to oddzielny kanał komunikacyjny), pozostając na każdej z nich nie dłużej niż 100 ms.
Rys. 2 Kod chipping powoduje, że bity są transmitowane przez dużo szersze pasmo przenoszenia danych niż normalnie
Testy wykazują, że technologia DSSS pracuje wydajniej niż FHSS. Jednak produkty wykorzystujące technologię FHSS pracują stabilniej i są tańsze.
Zaprezentowany powyżej podział ma swoje odzwierciedlenie na rynku. Pewni producenci wspierają standard DSSS, inni koncentrują się na technologii FHSS. Testowaniu poddano jednak wyłącznie produkty klasy DSSS, ponieważ obóz wspierający technologię FHSS (a zaliczyć trzeba do niego Breeze COM, Symbol Technologies i Proxim) nie był przygotowany do tego rodzaju próby. Po wstępnej selekcji na placu boju pozostały cztery produkty DSSS.
Testowanie bez kabli
Rys. 3 DSSS - szerokie pasmo, niska moc
Właściwe testowanie polegało na kopiowaniu dużego pliku o pojemności 23,6 MB w dwóch sytuacjach: raz, gdy notebook był oddalony od punktu dostępu o 10 m, a drugi raz o 20m.
Sprawdzano też maksymalny zasięg każdego z rozwiązań, odchodząc z notebookiem tak daleko od punktu dostępu, aż transmisja ustawała. Kolejny test dotyczył bezpieczeństwa danych przesyłanych drogą bezprzewodową: przez stosowanie różnych dostępnych w tym środowisku pracy metod identyfikacji danych oraz użytkowników.
Na rynku jest już niemało produktów spełniających wymagania stawiane przez standard 802.11. Jednak testy czterech sieci bezprzewodowych wykazały, że zarówno zasięg, jak i przepustowość pozostawiają jeszcze wiele do życzenia. Zastrzeżenie mogą tez budzić słabe narzędzia do zarządzania takimi sieciami.