Prosto szybko i na temat

Z Ralphem Kimballem, konsultantem, wykładowcą i autorem publikacji z zakresu hurtowni danych oraz systemów Business Intelligence, rozmawia Andrzej Gontarz.

Z Ralphem Kimballem, konsultantem, wykładowcą i autorem publikacji z zakresu hurtowni danych oraz systemów Business Intelligence, rozmawia Andrzej Gontarz.

Coraz większa ilość informacji niezbędnych do podejmowania decyzji sprawia, że będzie coraz bardziej rosło zapotrzebowanie na narzędzia do analizy biznesowej. W jakim kierunku będą się, Pana zdaniem, rozwijać systemy klasy Business Intelligence?

Prosto szybko i na temat

Ralph Kimball

Ogólnie pojęty popyt na rozwiązania do analizy danych biznesowych utrzymuje się na wysokim poziomie i w przewidywalnej przyszłości będzie nadal wzrastać. Motorem tego popytu są dwie istotne siły. Po pierwsze, każdy biznesmen instynktownie dzisiaj wierzy, że wgląd w dane umożliwia podejmowanie trafniejszych decyzji. Biznesmeni wymagają więc dostępu do danych w taki sposób, aby były im przydatne. Dlatego systemy znane kiedyś jako hurtownie danych teraz nazywa się systemami analizy danych biznesowych. Po drugie, dostępne są obecnie ogromne ilości danych, często pochodzących z setek różnych źródeł. W latach 80. XX wieku bazy danych miały pojemność mierzoną w megabajtach. W latach 90. były to już gigabajty. Teraz mamy bazy danych o pojemności wielu terabajtów. Zadanie systemów analizy danych biznesowych pozostało jednak niezmienione: muszą one udostępniać ludziom biznesu dane w taki sposób, aby umożliwiać podejmowanie trafnych decyzji.

Ten silny i uzasadniony popyt na systemy BI będzie stymulował rozwój wielu obszarów branży informatycznej. Ważnymi, niezbywalnymi elementami systemów analizy danych biznesowych pozostaną relacyjne bazy danych, systemy OLAP, narzędzia do wyodrębniania, przekształcania i ładowania danych (ETL) - obsługiwane przez informatyków (back office), a także narzędzia do obsługi zapytań i generowania raportów - obsługiwane przez użytkowników końcowych (front office). Stabilny wzrost zapotrzebowania na te elementy utrzyma się przez wiele lat.

W 2007 r. "hitem" są zaawansowane narzędzia analityczne. Jednak wśród systemów analizy danych będą one miały marginalne znaczenie, ponieważ biznesmeni nie do końca rozumieją wyniki "maszynowe" i nie darzą ich zaufaniem. Na niektórych rynkach branżowych dużym powodzeniem będą się cieszyć gotowe pakiety rozwiązań analitycznych do monitorowania działalności firmy. Dotyczy to w szczególności sektorów finansowego i produkcyjnego, w których istnieją powszechnie przyjęte standardy podstawowych mierników biznesowych. Konkurencja między producentami takich narzędzi będzie polegała na umiejętności łatwego dostosowywania do konkretnych środowisk klienta.

W jakich dziedzinach gospodarki zapotrzebowanie na narzędzia BI będzie w najbliższych latach rosło najszybciej? Jakie główne procesy biznesowe będą wspierane w pierwszej kolejności przez systemy analityczne?

Popyt na systemy analizy danych biznesowych pojawił się w większości segmentów gospodarki - od pionierskich pod tym względem sektorów handlu detalicznego i produkcji towarów konsumpcyjnych, przez bankowość, ubezpieczenia i telekomunikację, po dziedziny takie jak opieka zdrowotna, edukacja, transport i administracja.

Oprócz stałego wzrostu popytu w wymienionych tu segmentach rynku, gwałtownie wzrosła też dynamika popytu na analizę danych operacyjnych w czasie rzeczywistym. Menedżerowie operacyjni, a nawet poszczególni użytkownicy, używają teraz rozwiązań z dziedziny analizy danych biznesowych do bezpośredniego monitorowania działalności firmy i podejmowania decyzji. Typowe decyzje operacyjne to np. przyznanie kredytu klientowi, rozszerzenie specjalnej serii produkcyjnej towaru promocyjnego, czy interwencja w razie podejrzenia oszustwa. Do wspomagania niektórych spośród takich decyzji można użyć oprogramowania do eksploracji danych. Technologia ta pozostanie jednak domeną zastosowań specjalistycznych, niszowych.

Jakie zastosowanie znajdą ostatecznie systemy BI w sektorze publicznym?

Sektor publiczny ma wielki potencjał, jeśli chodzi o zastosowanie systemów analizy danych. Ma on wielu klientów (nazywanych obywatelami) i ogromne ilości danych, mających zastosowanie w obszarach edukacji, budownictwa mieszkalnego, opieki zdrowotnej, służb policyjnych, infrastruktury (np. dróg) i zakładów użyteczności publicznej. Motywacja do wdrażania systemów analizy danych nie jest w sektorze publicznym tak silna jak w sektorze komercyjnym, ale powinna zapewniać stabilny wzrost tego rynku. Branża analizy danych biznesowych jest gotowa skorzystać z tej okazji - dysponuje odpowiednimi narzędziami i technikami.

Co, Pana zdaniem, decyduje w pierwszej kolejności o użyteczności platformy BI dla przedsiębiorstwa bądź instytucji? Jakie jej cechy czy parametry są najważniejsze z punktu widzenia potrzeb i interesów użytkowników?

Odpowiedź na to pytanie formułowałem przez cały czas mojej kariery. Moja odpowiedź różni się od poglądów innych twórców hurtowni danych i systemów analitycznych. Według mnie, użytkownikom potrzebny jest taki system analizy danych biznesowych, który będzie prosty, szybki i będzie spełniał dobrze wymagania biznesowe. Tylko użytkownicy biznesowi potrafią stwierdzić, czy dany system jest szybki, prosty i spełnia wymagania merytoryczne - informatycy niezbyt dobrze umieją ocenić potrzeby użytkowników biznesowych.

"Prostota" oznacza, że wygląd ekranu powinien być dla użytkownika biznesowego oczywisty i znajomy. System powinien umożliwiać szybką nawigację, na ogół niewymagającą więcej niż trzech kliknięć. Kryterium merytoryczne dotyczy tego, czy pojawiające się na ekranie informacje i opcje do wyboru są tym, czego użytkownik biznesowy w danym momencie rzeczywiście potrzebuje.

"Szybkość" oznacza, że wyniki muszą pojawiać się na ekranie w czasie krótszym niż sekunda. Bo przecież Google jest w stanie przeszukać 5 miliardów stron WWW w niecałą sekundę, więc dlaczego systemy analizy danych biznesowych miałyby działać wolniej? Narzędzia zmieniają świat wokół nas.

To właśnie ze względu na te trzy wymagania opis metodyki projektowania systemu zaczynam od ekranu użytkownika, od upewnienia się, czy użytkownik ma to, czego potrzebuje. Dopiero potem systematycznie wypracowuje się drogę wstecz, ku podstawom rozwiązania - definiując oprogramowanie, bazy danych, a wreszcie sieci i sprzęt. Jest to metodyka przeciwstawna projektowaniu skoncentrowanemu wokół technologii.

W jaki sposób budować efektywnie platformę dla systemów BI, zarówno od strony inżynierskiej, jak i organizacyjnej czy biznesowej, jak układać relacje między narzędziami BI a innymi aplikacjami biznesowymi, np. ERP?

Hurtownia danych stanowi faktycznie platformę do analizy danych biznesowych. Budowanie takiej hurtowni danych to złożony proces, zaczynający się od badania wymagań co do treści biznesowych, jakie będą obsługiwane. Na tym etapie identyfikuje się źródła danych i metody dostarczania informacji użytkownikom w taki sposób, aby mogli podejmować decyzje. Potem wdrażanie hurtowni danych przebiega jednocześnie trzema równoległymi torami. Obejmują one rozwiązania technologiczne, dane i aplikacje BI. Po zakończeniu realizacji każdego z nich można wdrożyć system analizy danych biznesowych. Podczas seminarium w Polsce będę omawiał wiele najważniejszych elementów tego procesu projektowania z naciskiem na podstawową technikę modelowania danych do postaci wielowymiarowej.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200