O danych na poważnie

Najcenniejszy zasób przedsiębiorstwa to nie budynki, serwery czy biurka, a nawet nie pracownicy. To dane. Bez nich i zawartych w nich informacji całe IT traci sens.

Najcenniejszy zasób przedsiębiorstwa to nie budynki, serwery czy biurka, a nawet nie pracownicy. To dane. Bez nich i zawartych w nich informacji całe IT traci sens.

O danych na poważnie

Matthias Werner, członek organizacji SNIA Europe (Storage Networking Industry Association), autor podręcznika "Tape Future in Fabrics"

Liczba danych w przedsiębiorstwach i organizacjach publicznych rośnie z roku na rok, jednak znakomita większość z nich nie miała do czynienia z profesjonalnym podejściem do zarządzania danymi ani z rozwiązaniami do tego służącymi. Te zostały przedstawione podczas naszej konferencji Storage World przez przedstawicieli World IT Systems i EMC. Podczas swojego wystąpienia Marcin Gosiewski, dyrektor techniczny w World IT Systems, nakreślił najnowsze trendy na rynku pamięci masowych. Mówił o coraz większym znaczeniu poczty elektronicznej, która nie służy już tylko do komunikacji, ale zawiera ogromną większość danych firmowych (umowy, dokumenty, projekty) i na podstawie której można odtworzyć przebieg różnych wydarzeń (zjawisko coraz częściej wykorzystywane w procesach sądowych). Tymczasem "wyłuskanie" pojedynczego e-maila bądź grupy informacji z gąszczu korespondencji przypomina szukanie igły w stogu siana. Rozwiązaniem są systemy, które oprócz tego że zabezpieczają skrzynki pocztowe, archiwizują je w taki sposób, że bez problemu można je przeszukiwać.

Z kolei prezentacja Radomira Bordona, konsultanta ds. technologii w EMC, skupiła się na technologii deduplikacji, która umożliwia uzyskanie znacznych oszczędności przestrzeni dyskowych w systemach pamięci masowych. Idea ta jest dość prosta i polega na przechowywaniu tylko tych informacji, które się nie powtarzają. Podczas prezentacji pokazane i scharakteryzowane zostały różne typy deduplikacji (na poziomie znaków, plików i bloków), pokazano też charakterystyki urządzeń, które umożliwiają przeprowadzenie skutecznej deduplikacji.

Jednym z głównych elementów konferencji było wystąpienie gościa specjalnego Matthiasa Wernera,reprezentującego niezależną organizację Storage Networking Industry Association, zrzeszającą producentów i dostawców pamięci masowych, a także tworzącą i akceptującą nowe standardy. Matthias Werner przedstawił najnowsze trendy w zakresie wirtualizacji pamięci masowych. Nakreślił także płynące z niej korzyści i wskazał metody jej realizacji.

Zarówno dystrybutorzy, jak i użytkownicy pamięci masowych w Polsce mówią, że na świecie jest wiele nowych pomysłów, technologii i terminów, które w gruncie rzeczy dość często w ogóle nie przystają do rzeczywistości. Promowane obecnie przez największych dostawców rozwiązania i systemy być może znajdą odbiorców na znacznie większych rynkach, ale w Polsce wciąż chyba jest czas inwestycji w podstawowe systemy...

Matthias Werner: Na takich konferencjach, jak chociażby organizowana przez SNIA Storage Networking World, od zawsze pokazywane są ciekawe idee i pomysły dotyczące technologii, ale na pewno nie można zakładać, że niektóre z nich w ogóle nie ujrzą światła dziennego. Więc gdy słyszymy o nowych technologiach, nie oznacza to od razu, że musimy w nie inwestować i z tego punktu widzenia podejście firm na polskim rynku - ale nie tylko - jest słuszne. Jako przykład mogę podać rozwiązania zarządzania cyklem życia informacji ILM (Information Lifecycle Management), które miały pozwolić na spojrzenie z jednego punktu na wszystkie dane przedsiębiorstwa. Dziś można już zauważyć, że producenci, którzy byli ogromnymi promotorami tej idei, powoli wycofują się z tego określenia. Mówi się o zarządzaniu w pojedynczych punktach, gdzie przechowywana jest informacja (poczta elektroniczna czy dokumenty). Podobnym przykładem są interfejsy Serial Attached SCSI czy iSCSI, o których mówi się już od ponad trzech lat, a tak naprawdę dopiero dziś dostępne są konkretne, warte zainteresowania rozwiązania.

Czyli nie zależy to od dojrzałości rynku?

W pewnym stopniu na pewno. Należy pamiętać, że możliwość wdrażania pewnych rozwiązań zależy od pewnego poziomu technologicznego przez firmę. Promowane dziś określenia, jak ILM, wirtualizacja, warstwowe pamięci masowe itp. możliwe są do zrealizowania tylko tam, gdzie jest jedna lub więcej sieci Storage Area Network. W firmach, które korzystają z modeli DAS lub NAS, siłą rzeczy nie będzie możliwe wprowadzenie najnowszych technologii. Natomiast chyba coraz mniejsze znaczenie odgrywa cena, bo w tej chwili już prawie wszyscy, nawet najwięksi producenci, wprowadzili do swoich ofert rodziny tanich systemów pamięci masowych.

A czy istnieje jakieś ryzyko związane z kupnem takich tańszych pamięci masowych?

Raczej nie ma wielkiego ryzyka w kupowaniu tanich pamięci masowych. Znacznie większe widzę w kupowaniu niewłaściwych pamięci masowych. Takie zjawisko dość często widać u klientów, którzy chcieli trochę zaoszczędzić i bardzo szybko zorientowali się, że to co kupili, jest dla nich zupełnie niewystarczające - nie pozwala osiągnąć właściwego poziomu dostępności lub wydajności. Taki przypadek najczęściej ma miejsce, gdy klienci decydują się na macierze z dyskami Serial ATA. Bardzo często okazują się one za wolne. Odpowiedzialność często jest po stronie dystrybutorów czy integratorów, którzy powinni poinstruować swojego klienta nie tylko o podstawowych parametrach urządzenia, ale także o tym jak może zachowywać się ono w środowisku klienta.

Pojawiają się głosy na rynku, że z powodu pojawienia się tańszych technologii, te najbardziej zaawansowane, jak Fibre Channel, znikną ze względu na finalny brak zainteresowania...

Dyski Fibre Channel na pewno nie znikną w ciągu najbliższych 2, 3 lat - poziom nasycenia rynku tymi dyskami jest zbyt duży, aby to się stało. Podobnie jak sam interfejs Fibre Channel w sieciach Storage Area Network. Ale finalnie to klienci kształtują rynek i to oni potrzebują systemu, który rozwiąże ich problem.

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200