Dostawca i doradca

Rozmowa z Dougiem Gardnerem, kierownikiem projektu obsługi teleinformatycznej Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Korei i Japonii z ramienia firmy Avaya.

Rozmowa z Dougiem Gardnerem, kierownikiem projektu obsługi teleinformatycznej Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej w Korei i Japonii z ramienia firmy Avaya.

Dostawca i doradca

Douge Gardner, kierownik projektu obsługi teleinformatycznej Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej 2002

Na czym polega umowa sponsora technologicznego z FIFA?

Nasza rola nie ogranicza się do reklamy i wpłaty gotówki na konto międzynarodowej organizacji piłkarskiej. Jesteśmy dostawcą technologii. Zapewniamy zintegrowane rozwiązanie do przesyłania głosu i danych na mistrzostwa w Japonii i Korei, na mistrzostwa świata kobiet w Chinach w 2003 r. Jesteśmy w kontakcie z Niemcami, organizatorami mistrzostw w 2006 r. Przez najbliższe cztery lata Niemcy chcą wybudować kilka nowych obiektów. Zależy nam, aby te stadiony od początku spełniały wszelkie wymagania techniczne.

Podczas poprzednich mistrzostw podobną rolę do naszej odgrywał France Telecom. Teraz my jesteśmy głównym partnerem technologicznym i podsuwamy organizatorom nasze pomysły.

Ilu dostawców technologii było zaangażowanych w tworzenie infrastruktury mistrzostw?

Pięciu. Część prac wykonujemy wspólnie z innymi sponsorami, przede wszystkim z NTT i Korean Telecom. Koreański operator zapewnił obsługę sieci Frame Relay w swoim kraju. ATM na terenie Japonii będzie wspierany przez NTT. Współpracujemy również z Yahoo! Nasz sprzęt pracuje w centrum danych Yahoo! w Kalifornii, skąd będą serwowane strony serwisu www.fifaworldcup.com.

FIFA jest o tyle w komfortowej sytuacji, że posiada prawa do większości aplikacji. Korzysta z nich od mistrzostw we Francji w 1998 r. Jedyną ważniejszą aplikacją, która się zmieniła, jest system akredytacji. Ze względów bezpieczeństwa baza, na której opiera się ta aplikacja, musi być zintegrowana z bazami sił bezpieczeństwa na całym świecie.

Jak połączyliście stadiony?

W sytuacji gdy najważniejsza jest niezawodność, nie mogliśmy skorzystać z naszych najbardziej nowatorskich rozwiązań. Oparliśmy się na sieci IP i technologii VoIP. Użyliśmy naszego systemu katalogowego, dzięki któremu po rejestracji nowej osoby w bazie będzie ona mogła korzystać z wszelkich zasobów całej sieci, do których przydzielono jej dostęp.

Co przysparzało problemów? Każdy stadion ma własne centrum do zarządzania, swoje biuro FIFA i centrum akredytacji. Ośrodki te nie zawsze są położone w bezpośrednim sąsiedztwie. Stąd nasza decyzja o szerokim wykorzystaniu technologii bezprzewodowej.

Dlaczego Avaya zaangażowała się w przedsięwzięcie tej skali?

Jedno z pytań, na które musimy ciągle odpowiadać od momentu wydzielenia się naszej firmy z Lucent Technologies, brzmi: "Avaya? Co to za firma?". Wierzymy, że uczestnictwo w imprezie tej rangi zmieni tę sytuację.

***

Na podstawie IDG News oprac. Antoni Bielewicz

W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200