Wydanie 23-2003,
9 czerwca 2003
Wiadomości
Technologie
Konteksty
Punkt widzenia
Piksel z nieba
Jak człowiek jest młody, to mu co i rusz obiecują różne gwiazdki z nieba. Dziecko łatwo oszukać, bo jest ufne i naiwne. Jak się zestarzejemy, to dalej różni ludzie obiecują nam różne rzeczy, ale im na ogół już nie wierzymy. Ostatecznie, gdyby spadające meteoryty były z czekolady, a jeszcze lepiej ze złota, to wcale nie bylibyśmy szczęśliwsi, bogatsi, lepsi. Jedna z definicji wieku średniego mówi, że to wtedy właśnie człowiek przestaje mieć złudzenia i dlatego zaczyna kompensować sobie pustkę, czyli kryzys. Kupuje czerwony kabriolet, zmienia żonę albo robi inne, równie niemądre rzeczy.
Temat tygodnia
Listy