Wydanie 36-2008,
7 października 2008
Wiadomości
Technologie
Zarządzanie
Konteksty
Bezpieczeństwo
Punkt widzenia
Bankructwa nie było
Kiedy prawie rok temu napisałem felieton o Sygnity, to wbrew pozorom, tekst ten nie był ani o potencjalnym bankructwie firmy, ani o jej kłopotach finansowych, ani nawet o problemach zarządu. Napisałem o nowomowie biznesowej. Niestety, rzecznik prasowy firmy, odpowiadając mi po kilku tygodniach, nie chciał tego zrozumieć. Wykonał dobrą robotę, broniąc modelu rozwoju firmy, przytaczając liczne dane i analizując rynek IT. Ale język pozostał. Skoro jednak zostałem wezwany do tablicy, no to przez trzy kwartały bieżącego roku nie robiłem nic innego, tylko obserwowałem rozwój Sygnity.