mInterfejs idealny

Projektowanie interfejsu

Użytkownicy wybierają aplikację mając do zrealizowania określone zadanie i postrzegają ją wyłącznie w kategorii narzędzia, które ma być przydatne lub nie do jego realizacji. Osoba skoncentrowana na zadaniu zawsze będzie oczekiwać najprostszego wyjaśnienia dla zachowania użytkowanego narzędzia i nie będzie zainteresowana szczegółami jego konstrukcji tak długo, jak umożliwia ono skuteczną i efektywną realizację zadań. Wiedza użytkownika o budowie aplikacji zawsze będzie ograniczona do informacji ujawnionej przez interfejs, a jego interpretacja działania aplikacji oprze się o wiedzę z zakresu danej dziedziny i doświadczenia związane z użytkowaniem tego typu urządzeń.

Główną różnicą przy projektowaniu dla komputerów stacjonarnych i urządzeń mobilnych jest sposób wyświetlania i wprowadzania danych. Okna wyświetlane na urządzeniach przenośnych powinny zawierać minimalną ilość informacji przedstawionych w czytelny sposób. Jedną z niepisanych zasad jest brak poziomego paska przesuwu ekranu - co wymusza stosowanie okien o stałej szerokości. Konieczność przewijania ekranu za pomocą manipulatora telefonu komórkowego, klawiatury lub rysika powoduje, że tradycyjny ekran staje się mało wygodny w użytkowaniu. Standardem jest inny sposób prezentacji danych – „od ogółu do szczegółu”. Jeśli np. użytkownik chce poznać aktualny kurs akcji giełdowych to ta informacja powinna być dostępna natychmiast, pozostałe dane powinny być możliwe do uzyskania dopiero z ekranu z wynikami sesji. Taka budowa interfejsu różni się zasadniczo od systemów dla komputerów stacjonarnych, gdzie ekran monitora pozwala na prezentowanie wielu treści (często nadmiarowych) jednocześnie.

Bardzo ważne jest zastosowanie strategii złotego środka, który pozwala na znalezienie kompromisu pomiędzy liczbą dostępnych funkcjonalności, a łatwością użytkowania. Często lepiej jest zrezygnować np. z kilku pól formularza niż ryzykować, że użytkownik zniechęcony liczbą wymaganych informacji pozostawi część pól niewypełnioną. Każdorazowo należy pamiętać, że nowe funkcjonalności zmniejszają wydajność, wymagają lepszego sprzętu (procesor i pamięć), skracają czas pracy na akumulatorach.

Poniżej znajduje się lista tzw. żelaznych zasad projektowania GUI, opracowanych przeze mnie i najczęściej spotykanych w literaturze. Należy jednak pamiętać, że nawet najlepszy interfejs nie będzie spełniał swojej roli, jeśli sama aplikacja jest źle zaprojektowana.

1. Poznaj przyszłego użytkownika

Przystępując do projektowania interfejsu należy uwzględnić profil osób stanowiących użytkowników systemu. Trudno jest bowiem zmusić np. inkasentów dostawcy energii, aby zimą, przy -100C, w rękawiczkach, pracowali na ekranie za pomocą rysika.

2. Ogranicz liczbę funkcjonalności do minimum

Korzystając z urządzenia przenośnego chcemy osiągnąć jak najszybciej zamierzony cel. Zbyt rozbudowana aplikacja może spowodować, że ograniczenia wynikające z platformy sprzętowej uniemożliwią efektywne jej wykorzystanie i doprowadzą do frustracji użytkowników.

3. Przygotuj profesjonalny projekt

Użytkownicy oceniają przyjazność aplikacji na podstawie pierwszego spojrzenia i grafiki. Należy zwrócić uwagę, aby nasza aplikacja nie była tylko kopią papierowego formularza, a liczba i kolejność pól była odpowiednia dla gromadzonych danych.


TOP 200