iPad lekarstwem na awarię w kosmosie
-
- Łukasz Cichy,
- 21.11.2013, godz. 13:57
Dość nietypowy przykład cloud computingu i BYOD zarazem. "Cloud computing", bo sprawa dotyczy astronautów (być może więc powinno być sky computing?), a BYOD, ponieważ w szczególności tabletów, których używają.
<!--more-->
NASA przygotowuje się do wystrzelenia ludzi w kierunku Marsa, w tym temacie nic sie nie zmienia już od paru lat. Sęk w tym, że wraz z wejściem do użycia pojazdów, które zastapią wahadłowce przyjdzie też okres tzw. chorób wieku dziecięcego. Upraszczając - będą się pojawiały niespodziewane awarie sprzętu. Może się nawet powtórzyć systuacja z misji Apollo 13... i własnie przed tym chcą astronautów, powodzenie misji, oraz budżet NASA uchronić jej inżynierowie.
Analizując krytyczne momenty awarii z Apollo 13 eksperci doszli do wniosku, że poleganie na radiu jako medium, zwłaszcza na tak dużym dystansie, mija się z celem. Już w przypadku Apollo 13 było to niezwykle uciążliwe. Załoga promu na bieżąco zdawała centrali lotów raport odnośnie sytuacji w wahadłowcu. Na Ziemi, przy pomocy specjalnego symulatora problem rozwiązywali technicy, a następnie przez radio instruowali astronautów co i jak mają robić. Krok po kroku. Jak wiemy, udało się. Następnym razem załoga może już nie mieć tyle szczęścia. Wystarczyła bowiem awaria radia, aby pozostali w przestrzeni całkiem sami i zdani na własną pomysłowość.
Zobacz również:
Eksperci NASA, pod przewodnictwem szkoleniowca Marca Reagana doszli do wniosku, że astronautów można najzwyczajniej w świecie "przygotować na nieprzewidziane sytuacje". Wystarczy puścić wodze fantazji i wyobrazić sobie nawet te najmniej prawdopodobne scenariusze, a następnie przygotować ich rozwiązania w formie prezentacji PowerPoint. Pozostaje juz tylko umieszczenie setek powstałych w ten sposób plików w pamięci ich podręcznych, codziennie używanych urządzeń - iPadów.
Reagan dodał, że nawet w przypadku, w którym wystapi nieopisana jeszcze awaria, eksperci z centali lotów mogą opracować jej rozwiązanie i wysłać astronautom gotową prezentację w PowerPoincie. Być może pomoc nie nadejdzie tak szybko jak w przypadku relacji ustnej, ale za to będzie kompletna i niewrażliwa na problemy z komunikacją.
Nową konc
slideshark
Dlaczego w ogóle eksperci NASA zdecydowali się na użycie PowerPointa a nie - na przykład - natywnego KeyNote? Marc Reagan stwierdził, że aplikacja Microsoftu to najprostszy sposób na stworzenie i odtworzenie prezentacji wypełnionej nie tyljko tekstem i grafiką, ale także plikami audio i zagnieżdżonym wideo.