Apple znane jest z wprowadzania innowacyjnych rozwiązań. W 2012 roku zaprezentowano iPhone'a 5 - pierwszego smartfona kompatybilnego z kartami w formacie nano-SIM. Równo dziesięć lat później na rynku pojawiły się pierwsze smartfony iPhone bez fizycznego gniazda na kartę SIM. Modele iPhone 14, iPhone 14 Plus, iPhone 14 Pro oraz iPhone 14 Pro Max sprzedawane w Stronach Zjednoczonych nie posiadają slotu na kartę SIM. Smartfony pozwalają przechowywać do 8 kart elektronicznych - eSIM, z czego dwie z nich mogą być aktywne w trybie Dual-SIM.

Apple oraz inni producenci sprzętu elektronicznego poruszali już kwestie eliminacji miejsca na kartę SIM w smartfonach. Podobnie jak w przypadku złączy słuchawkowych decyzję tą argumentowano możliwością przeznaczenia dodatkowego miejsca w obudowie na wydajniejsze podzespoły, dodatkowe moduły lub większą baterię.

Zobacz również:

• Sztuczna inteligencja od Apple wymagać może nowych procesorów
• Apple ostrzega przed szpiegowskim oprogramowaniem działającym podobnie jak Pegasus
• Europejski rynek smartfonów w kondycji najgorszej od 2012 roku

Apple usunęło z wybranych modeli iPhone'a 14 slot na kartę SIM, ale poza inną ramką obudowy, która nie posiada slotu na kartę SIM smartfony nie różnią się niczym od modeli, które posiadają slot na kartę nano-SIM.

Wewnątrz obudowy w miejscu na kartę SIM znajduje się plastikowa zaślepka o rozmiarach tożsamych z tacką na kartę SIM. Apple wybrało drogę na skróty i nie zdecydowało się na modyfikację wnętrza smartfonów w wersji amerykańskiej prawdopodobnie ze względu na koszty produkcji.

Wszystko wskazuje na to, że Apple skorzysta z dodatkowego miejsca po tacce na kartę SIM dopiero w momencie eliminacji tego elementu z wszystkich smartfonów, co zapewne stanie się najwcześniej za kilka lat.