e-sklepy pod lupą

Na drodze do masowej popularności internetowych zakupów stoi niesolidność wielu sieciowych sprzedawców - wynika z raportu organizacji Consumers International.

Raport opracowywano w następujący sposób: w 14 krajach (głównie Europy i Ameryki Pn.) przedstawiciele organizacji złożyli w internetowych sklepach w sumie 340 zamówień. Po zrealizowaniu wszystkich transakcji przeprowadzono ich analizę. Okazało się, że w większości wystąpiły poważne uchybienia. 18% internetowych sklepów nie informowało klientów o ostatecznych kosztach zamówienia (np. do ceny nie wliczano kosztów dostawy), 39% zamówień nie zostało zrealizowanych w określonym podczas zawierania transakcji terminie, zaś 6% zamówionych towarów w ogólnie nie dotarła do klientów. Jedna trzecia internetowych sklepów nie określiła warunków zwracania wadliwego lub niezgodnego z zamówieniem towaru, zaś w 17% e-sklepów taki proces trwał ponad 30 dni.

Z raportu wynika również, że bardziej niesolidni byli europejscy e-przedsiębiorcy - do klientów na czas docierało jedynie 60% zamówień (w USA - 75%). Pociesza jedynie fakt, że - zdaniem przedstawicieli Consumers International - poziom usług świadczonych przez internetowe sklepy znacznie podniósł się od momentu opublikowania poprzedniego raportu CI (w 1999 r.)

Zobacz również:

  • Szyfrowanie plików, a szyfrowanie dysku - jaka jest różnica?
  • Spadek sprzedaży pecetów
W celu komercyjnej reprodukcji treści Computerworld należy zakupić licencję. Skontaktuj się z naszym partnerem, YGS Group, pod adresem [email protected]

TOP 200