Zwinnie i małymi krokami
-
- Andrzej Maciejewski,
- 23.02.2010
Zanim Piotr Pawłowski objął fotel dyrektora COPI, Ośrodek poczynił spore inwestycje w rozwiązania serwerowe klasy high-end, co wywoływało wysokie koszty utrzymania i rozbudowy tej infrastruktury. Piotr Pawłowski zdecydował o zmianie technologii serwerowej z maszyn high-end na standardowe rozwiązania klasy x86. Dzięki temu możliwe było wielokrotne obniżenie kosztów utrzymania, a nakładów na rozbudowę o kilka rzędów wielkości. Również dostosowanie skali inwestycji w budowę ośrodka zapasowego do realnych potrzeb sprawiło, że ośrodek ten powstanie za kwotę dziesięciokrotnie niższą niż planowana wcześniej, przy zachowaniu wszystkich założonych funkcjonalności. Jego uruchomienie zaplanowano pod koniec marca br.
W 2010 roku COPI - oprócz dostarczenia wspomnianych wcześniej funkcjonalności zleconych przez biznes - będzie inwestować w technologie obniżające koszty utrzymania oraz zwiększające bezpieczeństwo. Zakupy obejmą przede wszystkim serwery i macierze oraz systemy archiwizacji. Piotr Pawłowski stara się szukać rozwiązań standardowych, aby uniezależniać się od jednego dostawcy (vendor lock-in), dzięki czemu przy zakupie sprzętu, jego późniejszej rozbudowie, usługach wsparcia, firma może mieć realny wybór dostawcy. Dlatego COPI inwestuje przede wszystkim w serwery x86 (Intel+ Linux). "Uważam, że technologia ta poczyniła takie postępy, że można w oparciu o nią zaspokoić zdecydowaną większość potrzeb. Oczywiście, serwery wyższej klasy nadal będą miały nisze, w których mogą okazać się niezastąpione" - mówi dyrektor COPI.
Szybko rozwijająca się technologia wirtualizacji, której Piotr Pawłowski jest wielkim zwolennikiem - również w istotny sposób wspiera możliwość ograniczania kosztów utrzymania podstawowej infrastruktury. COPI stosuje technologię VMware oraz Xen. Z tą ostatnią wiąże plany szerszej, przyszłej implementacji w centrach danych KGHM, zgodnie z wyznawaną filozofią popierania rozwiązań otwartych.
Chcesz przeczytać o reorganizacji Pionu IT w innym wielkim polskim koncernie - PKN Orlen, wejdź na stronę www.computerworld.pl/artykuly/353373.html.
W COPI pracuje obecnie 185 osób; przed przyjściem Piotra Pawłowskiego personel liczył ponad 200 etatów. Część pracowników pełniła jednak funkcje administracyjne, nie związane z IT. Według planów, obsługa administracyjno-księgowa COPI trafi do innego podmiotu - Centrum Usług Księgowych KGHM. COPI, jako organizacja usługowa zatrudnia przede wszystkim specjalistów od utrzymania i rozwoju systemów i infrastruktury stanowiącej podstawę portfolio produktów dostarczanych klientom. Aktualnie świadczone usługi oferowane są kolejnym podmiotom w Grupie KGHM, co pozwala poprawić efektywność wykorzystania posiadanych zasobów. Dobrym przykładem takich działań są wdrożenia systemu SAP prowadzone w spółkach Grupy. W miarę możliwości wdrożenia te wykonywane są siłami własnymi zespołu COPI. "Wykonywanie wdrożeń własnymi siłami pozwala również na znaczące oszczędności, gdyż nie trzeba kupować kosztownych usług na zewnątrz" - podkreśla Piotr Pawłowski. W zespole COPI programistów jest niewielu, ale ich obecność w zespole jest niezbędna do wykonywania stosunkowo niewielkich prac deweloperskich, wchodzących w skład usług utrzymania systemów.
